Jak co roku o tej porze w Stanach Zjednoczonych trwa przedświąteczna gorączka. Ogromne emocje budzi zwłaszcza "oficjalna" choinka prezydencka i cała dekoracja Białego Domu.
W Błękitnym Pokoju staje zwykle największe, kilkumetrowe drzewko, a pozostałe pomieszczenia zdobią mniejsze choinki, girlandy i wieńce. Oprócz tego siedziba głowy państwa jest przystrajana kilkunastoma tysiącami lampek.
Nad całością prac przy dekorowaniu Białego Domu czuwa Pierwsza Dama. W poprzednich latach Melania Trump zbierała mnóstwo komplementów za swój nienaganny gust. W tym roku za dobór dekoracji odpowiedzialna jest Jill Biden i niestety wylewa się na nią krytyka.
Na oficjalnym profilu Białego Domu na Instagramie pojawiły się już zdjęcia tegorocznych choinek. Najważniejsze drzewko przystrojone jest na żółto, podobnie jak wieńce wiszące w oknach. Na innej choince wśród dekoracji widnieje m.in. zdjęcie Baracka Obamy z żoną.
W komentarzach Amerykanie nie pozostawiają na guście Jill suchej nitki.
Ten żółty kolor! Wygląda jak cytrynowa sukienka Jill. Co się stało z Bożym Narodzeniem?; Najgorsze dekoracje w historii; Melania Trump robiła to lepiej; To okropne w porównaniu z tym, co było cztery lata temu; Porażka - piszą.
A Wam jak się podobają dekoracje wybrane przez Jill Biden?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!