Po tym, jak szefowa "Pytania na Śniadanie", Kinga Dobrzyńska, wdała się w dyskusję z internautami pod postem opublikowanym na facebookowym profilu programu i naubliżała byłym pracownikom, "stara gwardia" postanowiła wziąć odwet. Głos w sprawie zabrali m.in. Ida Nowakowska, Tomasz Wolny, a nawet Monika Richardson.
Richardson, która przez 6 lat prowadziła "Pytanie na Śniadanie", opublikowała na Instagramie obszerny wpis, za pośrednictwem którego skrytykowała Dobrzyńską, wytykając jej serię nieprawidłowości, jakich jej zdaniem się dopuściła. Richardson nie przebierała w słowach.
Szanowna Pani Dobrzyńska, w takich sytuacjach składa się dymisję. Po cichu, bo to, co się stało, to wstyd. [...] - napisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadząca "Pytania na Śniadanie" reaguje na krytykę Moniki Richardson
Pod wspomnianym wpisem pojawił się komentarz prowadzącej program śniadaniowy, która pracę na Woronicza zaczęła w styczniu po masowych zwolnieniach. Joanna Górska zwróciła się do Moniki z prośbą o wyrozumiałość, zaznaczając przy tym, że ich szefowa staje na wysokości zadania i broni pracowników "jak lwica". Telewizyjna partnerka Roberta Stockingera wyznała, że nowa ekipa "Pytania na Śniadanie" musi mierzyć się z ogromnym hejtem.
Pani Moniko, nie wiem, czy Pani wie, co się dzieje na Facebooku i jak okropnie jesteśmy wyzywani. Jakich słów używa się w stosunku do nas i jakie padają wyzwiska, przekleństwa i obelgi. Nasza szefowa, Kinga Dobrzyńska, robi, co może, abyśmy mogli spokojnie pracować i broni nas jak lwica. Staramy się, jak możemy, aby widzowie przestali nas wysyłać do gazu. Tak, tak… takie rzeczy też mają miejsce. Serdecznie Panią pozdrawiam, byłych prowadzących "Pytanie na Śniadanie" również. Z tego, co wiem, wielu zaraz ruszy z nowymi projektami i programami, niektórzy już mają nową pracę. A my będziemy robić swoje. Antena jest święta, widz jest święty, na tym się koncentrujemy i wierzymy, że z czasem będzie lepiej - czytamy w komentarzu.
Co ciekawe, na słowa Górskiej zareagowała już Richardson i przyznała jej rację.
Pełna zgoda. Widz jest święty. A prowadzących nigdy się nie czepiam. Wiem, jaki to trudny kawałek chleba. Proszę w miarę możliwości po prostu robić swoje.
Spodziewaliście się takiej afery?