Joanna Krupa na początku listopada spełniła swoje marzenie i doczekała się córki. Nie sposób nie zauważyć, że mała Asha-Leigh jest oczkiem w głowie znanej mamy, która chętnie chwali się ich wspólnymi zdjęciami na Instagramie. Joanna zaangażowała się w opiekę nad pociechą tak bardzo, że na jakiś czas postanowiła nawet wycofać się z show biznesu.
Zobacz: Zmęczona Joanna Krupa próbuje dotrwać do finału Super Bowl: "Chociaż jedna osoba jest gotowa"
Modelka praktycznie przez cały okres ciąży informowała fanów na Instagramie o kolejnych faktach z jej przebiegu. Nic zatem dziwnego, że po przyjściu Ashy-Leigh na świat Krupa chętnie dzieli się ze wszystkim, co z nią związane. Nie da się też ukryć, że jeszcze kilka miesięcy wcześniej celebrytka chętnie chwaliła się swoją szczupłą figurą, którą musiała w pewnym momencie, jak sama stwierdziła, "poświęcić" dla córki.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Joanna Krupa zalękniona porodem: "Boję się TEGO LABOUR. Córeczka ODBIERA MI URODĘ"
Tym razem gwiazda postanowiła uciąć sobie pogawędkę z Faktem, w rozmowie z którym poruszyła właśnie temat powrotu do formy po ciąży. Zgodnie z relacją tabloidu modelka wciąż ma jeszcze do stracenia prawie 6 kilogramów, jednak podobno mocno zaangażowała się w walkę o szczupłą sylwetkę. Przyznaje też, że chce niebawem wrócić do pracy.
Ćwiczę codziennie ze znaną w USA trenerką gwiazd Tracy Anderson. Chcę jak najszybciej wrócić do formy sprzed ciąży. Poza tym w wolnych chwilach chodzę na długie spacery - wyznała Krupa w rozmowie z Faktem.
Oprócz tego Dżoana, w przeciwieństwie do wielu innych gwiazd nie zdecydowała się na pomoc niani i sama zajmuje się małą Ashą-Leigh. Jak sama mówi, opieka nad córką to dla niej praktycznie równie wielki wysiłek, jak walka ze zbędnymi kilogramami.
Moja córeczka potrzebuje bardzo dużo atencji, dlatego też sama opieka nad nią jest dobrym treningiem. Każda mama mnie na pewno rozumie.
Trzymacie za nią kciuki?