W pomoc Ukrainie w mniejszym bądź większym stopniu angażuje się chyba każdy, kto ma w sobie choć odrobinę empatii. Obok tego, co dotyka naszych sąsiadów, nie przechodzą obojętnie także znane twarze. Gwiazdy i celebryci ochoczo wspierają zbiórki, a niekiedy sami biorą czynny udział, np. pomagając bezpośrednio na granicy.
W połowie marca pisaliśmy o tym, że do Przemyśla, gdzie zatrzymuje się najwięcej uciekających przed wojną mieszkańców Ukrainy, przyleciał aż ze Stanów Zjednoczonych mąż Joanny Krupy. Douglas Nunes relacjonował wówczas wizytę w ojczyźnie żony na Instagramie.
Zobacz też: Mąż Joanny Krupy przyleciał do Polski, aby pomóc ukraińskim uchodźcom. "Jestem bardzo dumna" (ZDJĘCIA)
Zaangażowani w sprawę rodzice dwuletniej Ashy-Leigh stworzyli akcję MIŚYOU. Inicjatywa polega na tym, że ukraińskim dzieciom przybywającym do Polski wręczane są pluszaki.
W piątek Joasia i jej siostra Marta postanowiły przylecieć do kraju i samodzielnie obdarować małych uchodźców z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Przemyślu, która przyjęła aż setkę ukraińskich dzieci.
Wizyta sióstr, które na co dzień mieszkają w Stanach Zjednoczonych, została uchwycona na zdjęciach fotoreporterów. Widać na nich, że Joanna i Marta poświęciły maluchom nieco czasu, bawiąc się z nimi na dywanie. Krupa nie omieszkała też zrelacjonować spotkania za pośrednictwem Instastories.