Joanna Krupa podbiła serca widzów programu "Top Model" nie tylko wizerunkiem "dziewczyny z sąsiedztwa" i życzliwym podejściem do uczestników, ale również charakterystycznym stylem wypowiadania się. Prowadząca przeplata polskie słowa angielskimi wtrąceniami, dzięki czemu takie zwroty, jak np. "masz potenszjal" czy "twoje oczy są hipnotajzing" weszły już na stałe do języka potocznego. Jak się ostatnio okazało, jest to celowy zabieg zaaranżowany przez producentów modowego show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa zapoznaje córkę ze swoim ojczystym językiem
Modelka przez wiele lat odkładała decyzję o macierzyństwie. Kiedy już Asha pojawiła się na świecie, szczęśliwa mama obrała sobie za punkt honoru zaszczepienie w córce chęci do nauki języka polskiego. Jak zaprezentowała na jednym z instagramowych filmików, bystra dziewczynka sprawnie radziła sobie z tłumaczeniem nazw zwierząt.
Tym razem 44-latka podzieliła się wideorelacją z rodzinnego przygotowywania cynamonek. Asha śledziła kulinarne poczynania mamy z perspektywy kuchennego blatu. Uwagę jednej z internautek zwróciło przemawianie Joanny Krupy w języku angielskim.
A później chcesz, żeby córka uczyła się polskiego, jak do niej ciągle gadasz po angielsku - zaatakowała personalnie.
Gwiazda TVN nie pozostawiła zarzutu bez odpowiedzi. Nie zamierzała jednak tłumaczyć się przed kobietą.
A skąd masz taką wiadomość? Mieszkasz ze mną? - zapytała w komentarzu.
Joanna Krupa już wcześniej deklarowała, że zależy jej na rozwijaniu bilingwizmu u córki. Podstawowym, używanym przez nią na co dzień językiem będzie angielski, lecz podczas przylotów do Warszawy zamierza komunikować się po polsku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Joanna Krupa i Douglas Nunes świętują 4. urodziny córeczki: kolorowy tort, bajkowe przyjęcie i królestwo Myszki Miki (ZDJĘCIA)