W TVN szykują się właśnie spore zmiany. Po 24 latach pracy jako dyrektor programowy stacji Edward Miszczak postanowił zrezygnować ze sprawowanej funkcji, tłumacząc swoją decyzję "potrzebą zmiany". W kuluarach momentalnie zaczęto spekulować o możliwych planach na przyszłość 67-latka, który od dawna cieszy się opinią jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Polsce. Pojawiły się już głosy, że dotychczasowy dyrektor programowy TVN już wkrótce zastąpi Ninę Terentiew na jej stanowisku w Polsacie.
Nie ulega wątpliwości, że w czasie swoich rządów w TVN-ie Miszczakowi udało się wypromować całą plejadę gwiazd. Nic więc dziwnego, że na wieść o odejściu Edwarda kilka z nich popełniło nostalgiczne wpisy, w których podziękowały za wspólne lata pracy w telewizji. Na taki gest jako pierwsze pokusiły się Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek.
Nie trzeba było długo czekać, aż do tego chlubnego grona dołączy kolejna znana maskotka Miszczaka, czyli Joanna Krupa. Modelka, która od 2010 roku prowadzi program "Top Model", zamieściła na Instagramie fragment wywiadu z Edwardem sprzed kilku lat, w którym pieje on peany na cześć znanej za oceanem Polki. Dziennikarz zapewnił w nim, że Joasia jest "najmniej narzekająca gwiazdą i stuprocentową profesjonalistką", przyznając, że "jest pod ogromnym wrażeniem jej zawodowego podejścia bez fochów". W rewanżu Kupa skomplementowała (niebawem już byłego) szefa, doceniając jego wyjątkową intuicję.
Dokładnie 12 lat temu po zrobieniu kariery i spełnieniu marzeń w USA, jedyna osoba, która we mnie uwierzyła i dała mi szansę, by zacząć swoją przygodę w Polsce. Od razu zaprosił mnie, bym była prowadzącą Top Model - napisała.
Ponadto Asia zdradziła, że wietrząc jej sukces w powietrzu Miszczak miał zlecić... założenie fan klubu modelki. W ten sposób zdobył względy Krupy, która marzyła wówczas o przełomie w karierze i transferze do telewizji.
Gdy inni nie wierzyli, hejtowali, to właśnie Edward kazał im założyć fan klub Joanny Krupy, bo wierzył, że wybierając mnie podjął dobrą decyzję. Dziękuję za wsparcie i wiarę we mnie od samego mojego początku w stacji. Życzę każdemu, by zaczynał z takim mentorem jakim jest Edward - zakończyła.
Myślicie, że Edward sam należy do fan klubu Dżoany?