Joanna Krupa od lat dzieli swoje życie między Polskę a USA. Celebrytka zaskarbiła sobie sympatię polskich widzów jako prowadząca oraz jurorka "Top Model", niedawno postanowiła także zainwestować w firmę cateringową. Prywatnie 43-latka od 2018 roku jest żoną biznesmena Douglasa Nunesa. W 2019 roku para powitała na świecie córkę Ashę-Leigh, która kilka miesięcy temu skończyła trzy lata. Choć Krupa na co dzień dość chętnie dokumentuje swoje życie prywatne na Instagramie, stosunkowo rzadko opowiada o nim w wywiadach. Ostatnio celebrytka zrobiła jednak wyjątek.
Joanna Krupa rozstała się z mężem?
Podczas eventu związanego z prezentacją swojego najnowszego biznesu Joanna Krupa udzieliła wywiadu serwisowi Viva. W rozmowie pojawił się wątek małżeństwa celebrytki. Reporter serwisu postanowił zapytać Krupę, dlaczego w ostatnim czasie, mówiąc o Douglasie Nunesie, nazywa go "ojcem swojego dziecka", a nie "mężem" czy "ukochanym". Celebrytka na wspomniane pytanie odpowiedziała krótko:
Myślę, że to jest temat na następny czas. Duży temat. Na dziś mogę tylko tyle powiedzieć, że to jest ojciec mojego dziecka - powiedziała reporterowi Vivy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytana przez reportera serwisu, czy wciąż dzieli swoją codzienność z Douglasem Nunesem, Krupa odparła, że "mieszkają pod jednym dachem". Gdy zaś dziennikarz wspomniał, iż parę zawsze będzie łączyć córeczka, odpowiedziała krótkim: "Tak". W dalszej części rozmowy Joanna Krupa otwarcie przyznała, że obecnie nie chciałaby wypowiadać się na temat swojego małżeństwa.
To nie jest moment, w którym chciałabym się koncentrować na temacie związku, ale na pewno otworzę serce dla Ciebie następnym razem - dodała w rozmowie z Vivą.
W rozmowie Krupa zapewniła także, iż potrafi oddzielać sprawy prywatne od zawodowych. Jak wyznała, gdy w ostatnich latach przechodziła trudne chwile i miała wówczas pojawić się na planie, zachowywała profesjonalizm, nie dając po sobie poznać, że coś może być nie tak.
Joanna Krupa szuka nowego domu w Polsce
W rozmowie z Vivą Krupa zdradziła także, że obecnie rozgląda się za nowym lokum w Polsce. Jak wyjaśniła, podczas kolejnych wizyt w ojczyźnie wolałaby zatrzymywać się we własnym gniazdku niż w hotelach czy u przyjaciół. Dlatego też aktualnie "szuka miejsca dla siebie i Asi", najlepiej z ogródkiem i przedszkolem w okolicy. Celebrytka nie ukrywała również, że jej marzeniem jest spędzać pół roku w Polsce, a kolejne pół w USA. Nie zależy to jednak tylko od niej.
Moim marzeniem jest, żeby przez sześć miesięcy mieszkać w Polsce, a sześć w Los Angeles. Ale niestety nie decyduję sama. Asha ma jeszcze ojca - powiedziała reporterowi serwisu.