Joanna Krupa została mamą pięć lat temu. Modelka dzieli swoje życie między dwa kraje - Polskę i USA. Co ważne, mocno dba o to, by jej córka była świadoma także polskich korzeni. Niedawno zdecydowała się też na zmianę szkoły małej Ashy, gdyż w poprzedniej placówce dziewczynka była nieszczęśliwa.
Joanna Krupa dba o to, by córka mówiła po polsku
Asha urodziła się 2 listopada 2019 roku jako córka Joanny Krupy i Douglasa Nunesa, amerykańskiego biznesmena zajmującego się drukiem komiksów i produkcją filmów animowanych. Choć jej rodzice rozstali się, dbają o dobro córki, starając się zapewnić jej najlepsze warunki.
Joanna Krupa aktywnie uczy swoją córkę zarówno języka polskiego, jak i angielskiego. Modelka i jej córka stworzyły wspólnie projekt, w którym uczą dzieci języków obcych w zabawny sposób. Krupa wierzy, że mieszanka polskich i amerykańskich nawyków pozwoli Ashy osiągnąć równowagę kulturową.
Asha-Leigh jest dwujęzycznym dzieckiem. W rozmowach z mamą często miesza polski z angielskim. Pomimo życia w Stanach Zjednoczonych, Krupa stara się, aby jej córka nie zapomniała o korzeniach i chętnie wprowadza ją w polskie tradycje i język.
Próbuję mówić do niej dużo po polsku. Ona bardzo dużo rozumie i mówi tak jak mamusia, czyli miesza polski z angielskim. Jest taka, że chce wiedzieć, jak jest coś po polsku. Jak nie wie, jak mówić coś po polsku, to się pyta i to jest fajne. Moja mama zawsze mówi do niej po polsku. Ja próbuję po polsku i po angielsku, bo jak jesteśmy przy ludziach, którzy nie rozumieją, o czym rozmawiamy, nie chcę być niemiła i mówić tylko po polsku. Próbuję i wszystko robię, żeby nauczyła się polskości i super rozmawiała po polsku - wyznała Joanna Krupa w rozmowie z "Co za tydzień".
Joanna Krupa posłała córkę do katolickiej szkoły
Gwiazda opowiedziała również o konieczności zmiany szkoły, do której chodziła Asha.
W tamtym roku, jak chodziła do szkoły, to bardzo płakała, więc trzymałam ją częściej w domu - wyznała.
W tej chwili dziewczynka uczęszcza do katolickiej placówki, którą bardzo polubiła, a Joanna Krupa ma pewność, że jej córka jest pod dobrą opieką i może się rozwijać.
Chodzi do szkoły, chodziła do przedszkola, teraz chodzi do takiej szkoły, która jest przed tą główną szkołą. Asha w listopadzie skończyła pięć latek, więc do głównej szkoły będzie szła za rok. Zmieniliśmy jej szkołę na katolicką i bardzo ją lubi. Chętnie do niej chodzi, więc ja wtedy mam czas dla siebie. Asha bardzo łatwo się nudzi. Musi być obok koleżanek i kolegów, a jak nie ma szkoły, to jej mama musi wymyślać zabawy - powiedziała modelka.