Na początku listopada Joanna Krupa po raz pierwszy została mamą. To wówczas na świat przyszła jej córka, Asha-Leigh. Odkąd dziewczynka pojawiła się w życiu celebrytki, Krupa niemal zwariowała na jej punkcie. A świadczy o tym najlepiej jej instagramowy profil, którey wręcz kipi od zdjęć Ashy-Leigh, a przy okazji też od sponsorowanych postów o tematyce parentingowej (rzecz jasna).
Joanna w przeciwieństwie do większości polskich celebrytek nie ma więc zamiaru ukrywać twarzy swojego dziecka. I raczej to już się nie zmieni, gdyż sądząc po częstotliwości publikacji zdjęć Ashy-Leigh, zachwycanie się córką sprawia Krupie niebywałą radość. Co istotne, jej fanom również. Gdy bowiem teraz "Dżoana" znów pochwaliła spontaniczną sesją z Ashą, internauci nie szczędzili pod ich adresem komplementów.
Dodajmy, że tym razem Krupa postanowiła opowiedzieć nieco o przyjaciółce Ashy, którą okazała się przytulanka Wyderka.
Razem chrapią, ziewają, słuchają bicia swoich serduszek, aż w końcu obie słodką zasypiają - tłumaczy nam Joanna.
Jak już wspomnieliśmy, fani celebrytki znów niemal oszaleli na punkcie Joanny i ziewającej Ashy-Leigh. Zachwycali się w komentarzach, przy okazji zauważając, że dziewczynka jest bardzo podobna do swojej mamy.
Mała ma Twoje usta!
Jest prześliczna. Cała mama.
Jakie słodkości. Obie cudowne - czytamy.
Też widzicie tak uderzające podobieństwo?