Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Joanna Liszowska miała problem z córkami. Musiała iść do specjalisty. "Tyle pracy człowiek włożył"

119
Podziel się:

Joanna Liszowska w ostatnim czasie musiała się zmierzyć z problemami wychowawczymi. Przestała rozumieć nastoletnie córki i musiała zasięgnąć rady specjalisty. Dzięki psycholożce zrozumiała, jak ma z nimi rozmawiać.

Joanna Liszowska miała problem z córkami. Musiała iść do specjalisty. "Tyle pracy człowiek włożył"
Joanna Liszowska przestała rozumieć córki. Musiała zasięgnąć rady psychologa (AKPA, Instagram)

Joanna Liszowska przed laty wyszła za szwedzkiego milionera Ola Serneke, z którym doczekała się dwóch córek - StelliEmmy. Niestety, miłość małżonków nie przetrwała próby czasu i podjęli decyzję o rozstaniu.

Ostatecznie para rozwiodła się w 2018 roku i zgodnie z zamierzeniem, udało im się uniknąć medialnego rozgłosu, bowiem o wszystkim dowiedzieliśmy się dopiero po roku. Dziś Joanna Liszowska stara się na nowo układać życie rodzinne, ale nie zawsze jest łatwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Liszowska ocenia występy Anity Sokołowskiej w "Tańcu z Gwiazdami". Wróciłaby do programu?

Joanna Liszowska miała problemy wychowawcze z córkami

Joanna Liszowska mieszka z dwiema nastoletnimi córkami. Pomimo lat ciężkiej pracy nad budowaniem dobrych relacji z Emmą i Stellą nie wszystko idzie po jej myśli. Dziewczynki wkroczyły w buntowniczy wiek i na wszelkie cenne rady mamy odpowiadają "No i?". Aktorka w rozmowie z Marzeną Rogalską wyznała, że nie miała pojęcia, jak sobie z nimi poradzić i udała się do pobliskiego psychologa.

Ja rozumiem, że nie rozumiem (dop. red. - moich córek), bo rzeczywiście przestałam rozumieć. (...) Tyle pracy człowiek włożył w naprawdę fajne relacje, jakie mamy, które chcę pamiętać, bo wiem, że to mi się przyda... Ale zaczyna się to przeobrażać, więc nie mogę tego brać osobiście i chciałabym to zrozumieć. Po prostu poszłam do pani psycholog i powiedziałam, że przychodzę do niej po radę - wyznała Joanna Liszowska w "Rogalska Show".

Joanna Liszowska zaczęła zdecydowanie luźniej podchodzić do problemów córek i daje im przestrzeń na to, aby same się przed nią otwierały.

Ja zrozumiałam, skąd się to bierze i natychmiast po prostu wyluzowałam. W momencie, kiedy wyluzowałam, bo rozumiałam skąd się to bierze (...) to zaczęło funkcjonować - dodała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(119)
WYRÓŻNIONE
Co to było?
7 miesięcy temu
Dziwny artykuł o niczym???
Viola
7 miesięcy temu
Nie ma to jak w show opowiadac o problemach z dziećmi ...
Życzliwy
7 miesięcy temu
Trzeba było iść do Młynarskiej :)
Życzliwy
7 miesięcy temu
Napewno córki będą jej wdzięczne za opowieści jak to ich nie rozumie. Lepiej zamilcz kobieto i idź z dziećmi na lody czy spacer, a nie zwierzanie się w programie przed całym światem.
Muniek
7 miesięcy temu
Rogalska show, tiaaa.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (119)
Ilke
1 tyg. temu
Włosy to stóg siana.Widziałam ją w sklepie z niezrobionymi włosami, koszmar.
Iki
1 tyg. temu
No i……..?
Polak
7 miesięcy temu
Wór co się Szwedowi podlozyl
Kobitka
7 miesięcy temu
Rogalska udaje małolatę, jej goście latają po gadających szolach od stacji do stacji i ci sami, gadają głupoty jak Liszowska, kto to ogląda? Kobitki z PRL i 40 + letnie małolaty, lete do psychologa za rogiem obok Żabki, przy okazji kupię hot doga i Pepsi.
Margo
7 miesięcy temu
I zaraz okaże się, ze to zajawka do nowego programu ,,jak rozmawiać z nastolatkami", bazującego na takich doświadczeniach jak jej. To raczej nie przypadek, tak samo jak każde medialne oświadczenie medialnie uzależnionych.
Tomasz😎
7 miesięcy temu
Joasia zawsze mi się podobałaś jesteś sexi ,piękna ,przepiękne włosy i oczy .Uwielbiam większe,anoreksja nerwosola to jest tragedia.Nie bierz hejtu do siebie.Wszystkiego dobrego
Henryk Bzykie...
7 miesięcy temu
Piękna kobieta z chęcią bym jej zreperował rajtuzy
Mecyje
7 miesięcy temu
Jeżeli dzieci się nie buntują to później będą miały problemy emocjonalne , to naturalny stan , ciężki i dla nich i dla rodziców , nic nowego pod słońcem
Klara
7 miesięcy temu
Na kozetkę i po problemach.
Jan
7 miesięcy temu
Przecież karmiła dzieci mlekiem z alkoholem..
K78
7 miesięcy temu
Wychowywanie dzieci to najtrudniejsze zadanie w życiu rodzica
Ale jaja
7 miesięcy temu
Są problemy wiec oznajmia to całemu światu. A to się dziewczynki ucieszą.
Też luz
7 miesięcy temu
Matka odeszła od ojca bo luz więc przykład przyszedł z góry.
Marchewka
7 miesięcy temu
Kraków przeprasza za tą panią.
...
Następna strona