Joanna Liszowska już od wielu lat cieszy się sporym zainteresowaniem kolorowej prasy. Aktorka wciąż skutecznie przedłuża swoje pięć minut w mediach, grając w popularnym serialu Przyjaciółki, który gości na antenie już od kilkunastu (!) sezonów. Sama zainteresowana nie ukrywa też, że jest to bardzo opłacalne zajęcie.
Jakiś czas temu informowaliśmy, że Joanna Liszowska sprawiła sobie nowy samochód. Aktorka była często widywana w wartym niemal milion bentleyu, którym jeździła zarówno załatwiać codzienne sprawunki na mieście, jak i przy bardziej oficjalnych okazjach. Niestety w piątek podano, że jej kosztowne auto padło ofiarą rabusiów.
O sprawie informuje Super Express, na którego łamach czytamy, że skradziono warty 750 tysięcy złotych samochód marki Bentley Bentayga. Auto Joanny Liszowskiej zostało zabrane w nocy z 10 na 11 lutego z jej posesji, a sprawą zajmuje się już policja. Doniesienia na ten temat potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie w rozmowie z PAP.
42-letnia kobieta zgłosiła kradzież z włamaniem do pojazdu. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piasecznie. Zabezpieczany jest m.in. monitoring, przesłuchiwani są świadkowie. Wszystkie te czynności mają na celu odzyskanie skradzionego mienia i ustalenie sprawcy bądź sprawców zdarzenia - przekazał PAP Rafał Markiewicz.
Choć z początku nie informowano, kto padł ofiarą złodziei, to tabloid donosi, że chodziło właśnie o Liszowską. Sama zainteresowana nie skomentowała jeszcze sprawy.
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!