W ciągu ostatnich trzech lat Joanna Okuniewska stała się jedną z najpopularniejszych polskich podcasterek. Perypetie byłej pracownicy korporacji, która rzuciła wszystko i wyjechała na Islandię, przyciągnęły miliony słuchaczy.
W cyklach "Tu Okuniewska" oraz "Ja i moje przyjaciółki idiotki" autorka dzieliła się osobistymi przemyśleniami i w dowcipny sposób opowiadała m.in. o miłosnych zawirowaniach, relacjach z ludźmi czy zawodowych sukcesach i porażkach. Na fali popularności podcastów Okuniewska wydała nawet książkę.
Swego czasu Joanna wyznała, że zaczęła nagrywać w czasie, gdy cierpiała na depresję.
Chciałam wtedy uporządkować moje myśli, wyrzucić coś z siebie - mówiła w wywiadzie dla "Zwierciadła".
Najwyraźniej taki rodzaj "autoterapii" zadziałał, bo od dłuższego czasu Okuniewska jest w szczęśliwym związku, a nieco ponad rok temu urodziła córkę Helenkę.
W poniedziałek "królowa podcastów" niespodziewanie poinformowała, że w lutym ukaże się... ostatni odcinek "Idiotek".
Moja misja dobiegła końca. Zostały tylko dwa odcinki, które odkładałam na sam koniec i które czuję, że muszą się ukazać. (...) Powiedziałam wszystko, co chciałam powiedzieć. Opowiedziałam setki historii. To, co najbardziej mnie "grzało", już zostało wysłuchane. To koniec! Czuję, jak przy każdej dużej zmianie, sporo lęków. To tej serii zawdzięczam przecież popularność - pisze na Instagramie.
Okuniewska tłumaczy, że nie chce "szpikować" swojego podcastu reklamami, ani pobierać opłat za kolejne odcinki, bo nie byłaby wtedy sobą.
Ten podcast miał być zawsze dostępny i darmowy. Dla każdego. I nieść dużo wsparcia, czasem edukacji, ale też śmiechu. I to była wspaniała okazja do kreatywnego wyżycia się! Te wszystkie nazwy, typy, piosenki, książka! Bez kitu wiem, że ten podcast jest serio fajny. I czuję, że zamykam go w dobrym momencie - podsumowuje, dodając, że "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść".
Fani przyjęli decyzję Joanny ze zrozumieniem.
Asia, gratuluję tej decyzji! Nie dlatego, że format się wyczerpał, ale właśnie dlatego, że nie wszedł w fazę "reanimacji trupa"; Świetny podcast i zakończenie z klasą; Kończy się pewna epoka; Dziękujemy! - piszą w komentarzach.
Będziecie tęsknić za "Idiotkami"?