Joanna Okuniewska zasłynęła dzięki cieszących się ogromną popularnością serii podcastów. Równie dużym zainteresowanie, co jej twórczość, budzi także życie osobiste mieszkającej w Islandii 30-latki. W lipcu ubiegłego roku wyszło na jaw, że twórczyni internetowa rozstała się po ośmiu latach z partnerem, Amadeuszem Pijańskim. Para wychowuje wspólnie córkę Helenkę.
Pół roku później Okuniewska znów zaskoczyła fanów, gdy oświadczyła uroczyście, że w jej życiu pojawił się ktoś wyjątkowy. Opublikowała osobisty wpis, w którym napisała m.in.: "Chcę w przyszłości powiedzieć "tak", chcę się śmiać i płakać, chcę móc kiedyś chodzić za rękę z NIĄ. Tak, z kobietą. (...)". Wkrótce pokazała także swoją ukochaną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Okuniewska wyznaje miłość partnerce na Instagramie. Zdradziła pewien szczegół z życia ukochanej
Serce Joanny zostało zajęte przez popularną DJ-kę Natalię Zamilską. Po dokonaniu coming outu Okuniewska zrobiła sobie dłuższą przerwę od internetu. Zapowiedziała też odłożenie nagrań podcastów na dalszy plan. Po miesiącu nieobecności na platformach streamingowych zapowiedziała odejście z pozostałych mediów społecznościowych. Kilka dni temu 30-latka wróciła na Instagram nową rolkę będącą zlepkiem nagrań wykonanych, gdy była offline.
W sobotę Okuniewska zamieściła kolejny post. Było to wyznanie miłości względem nowej partnerki, dla której - jak sama przyznała - kompletnie straciła głowę. Obszerny wpis towarzyszył nagraniom z klubowej imprezy, której gwiazdą była Zamilska.
Pierwszy raz usłyszałam ją w 2016 roku - zaczęła. "Ruin" z "Undone". Po kilku latach okazało się, że ta dziewczyna, której piosenki nastrajały mnie bojowo, gdy szykowałam się do znienawidzonych przetargów, słucha moich podcastów. Bardzo to było miłe, po prostu wiedzieć o swoim istnieniu.
W dalszej części podcasterka zachwycała się, że w trakcie swoje błyskotliwej kariery Zamilskiej dane było komponować muzykę do filmu Netfliksa albo miksować piosenki Nosowskiej, Quebonafide czy Marii Peszek. Jednak tym, co najbardziej zaimponowało Okuniewskiej w swej lubej, był fakt, że będąc częścią sceny klubowej ta zdecydowała się na abstynencję. Jak zdradziła podcasterka, DJ-ka jest czysta od pięciu lat.
Nie sądziłabym, że te kilka lat później będę pod sceną, wpatrzona jak w obrazek myśleć: Jezus, to jest przecież mój człowiek. (...) Ta, która potrafiła pogodzić fanów metalu i elektroniki. Dziewczyna, która 5 lat temu postanowiła wyrzucić z życia używki i która mimo pokus swojego zawodu nadal jest czysta - emocjonowała się Okuniewska.
I gdy wczoraj jakaś dziewczyna zaczepiła mnie, by powiedzieć "Pięknie na nią patrzysz" zdałam sobie sprawę, że nie dałoby się tego ukryć ani na moment. I nie będę też ukrywać mojego podziwu - dodała na koniec.
Słodko?