Jeszcze kilka miesięcy temu prywatne porachunki Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego zdobiły czołówki poczytnych mediów w całym kraju. Spierali się wówczas m.in. o alimenty, które według aktora, mimo trwającej egzekucji komorniczej, wpływały na konto jego (jeszcze) żony. Opozda wielokrotnie jednak podkreślała, że to nieprawda i Antek uchyla się od płacenia na syna.
Alimenty zasądził sąd, nie ja. Przyjrzał się Twoim zarobkom i ustalił odpowiednią kwotę. Gdybyś był przyzwoitym człowiekiem i płaciłbyś co miesiąc alimenty na czas, komornik nie zająłby Twojego konta, to chyba oczywiste. Ile razy próbowałam się z Tobą dogadać? Ile razy mój prawnik próbował się z Tobą skontaktować? O prawdziwym życiu nie masz pojęcia, prawdziwe życie to nie jest wieczna impreza - grzmiała Asia.
Joanna Opozda wciąż walczy o alimenty z Antkiem Królikowskim. Wkroczyła prokuratura
W pewnym momencie sprawa jednak nieco ucichła, co dawało nadzieję, że Joanna Opozda i Antek Królikowski jednak się jakoś dogadali. W lipcu zeszłego roku aktorka przyznała, że jej (wciąż) mąż alimentów wciąż nie płaci, więc sprawą zajmuje się komornik i to wszystko, co miała do przekazania mediom. Wygląda natomiast na to, że to nie koniec sprawy, a spór rodziców małego Vincenta nadal trwa.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Mamy pismo komornika! Wiemy, ile Antek Królikowski jest DŁUŻNY Joannie Opoździe
Jak donosi "Super Express", sprawą niepłacenia alimentów przez Antka Królikowskiego zajęła się teraz warszawska prokuratura. W krótkim oświadczeniu Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdziła, że postępowanie jest w toku i dotyczy właśnie tej kwestii.
Uprzejmie informuję, że postępowanie dotyczy przestępstwa niealimentacji (tj. czynu z art. 209 par. 1 k.k.). Czyn z art. 209 par. 1 k.k. zagrożony jest grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa alimentów Antka Królikowskiego powraca na łamy mediów. "Asia chciałaby mieć to za sobą"
Dziennik postanowił poprosić Joannę o komentarz w sprawie, jednak aktorka uznała, że nie będzie zabierać głosu. Nieco więcej zdradził natomiast cytowany przyjaciel Opozdy, który podkreśla, że aktorka ma za złe Antkowi wywody o naprzemiennej opiece nad synem. Dziś nie ma już złudzeń i chciałaby po prostu jak najszybciej zamknąć sprawę alimentów.
Asia chciałaby mieć to wszystko za sobą. Jest już zmęczona całą sytuacją związaną z Antkiem i tym, jak on podchodzi do ojcostwa. Zabolało ją, kiedy przeczytała, że chciałby naprzemiennej opieki nad Vincentem, podczas gdy cały ciężar wychowania i utrzymania chłopca spoczywa na niej. Czara goryczy przelała się, kiedy podczas ostatniej choroby Vincenta nie mogła liczyć na Antka - dowiadujemy się.
Co na to Antek?
"Wygląda na to, że gwiazdor słono zapłaci za swoją nieodpowiedzialność. Co on na to? Nie wiemy, bo nie odpowiedział na nasze pytania" - informuje tabloid.