Joanna Opozda ma za sobą niezwykle intensywne miesiące. Niestety życie prywatne jej nie oszczędzało - aktorka wciąż walczy z Antkiem Królikowskim o alimenty dla małego Vincenta. Sprawą zajęła się prokuratura. Aby nieco odpocząć od codziennych trudów, Asia nie zapomina o zawodowych zobowiązaniach, które mogą dać jej chwilę wytchnienia. We wtorkowy wieczór celebrytka pojawiła się na gali Bestsellery Empiku 2022 i ochoczo udzielała wywiadów zgromadzonym dziennikarzom. W rozmowie z Michałem Dziedzicem wypowiedziała się m.in. na temat głośnego skandalu z Mamą Ginekolog w roli głównej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda chce podbić świat mody. Zaznacza jednak, że nie jest projektantką
Joanna znalazła też czas, aby pochwalić się ekscytującymi, zawodowymi projektami, które bynajmniej nie mają nic wspólnego z aktorstwem. 34-latka pochwaliła się, że niebawem światło dzienne ujrzy kolekcja ubrań sygnowana jej nazwiskiem. Zapowiedzią przedsięwzięcia była neonowa sukienka, w której Opozda zadała szyku na czerwonym dywanie gali Empiku. W rozmowie z Pudelkiem Asia podkreśliła, że choć nowa zajawka jest dla niej niezwykle ważna, to nie należy nazywać jej projektantką mody.
Nie mówmy, że projektantka mody, nie obrażajmy projektantów (...). Po prostu wychodzi kolekcja sygnowana moim nazwiskiem, właśnie mam na sobie prototyp sukienki z kolekcji wiosna/lato (...). Ja oczywiście tam siedzę, wybieram, dużo wkładam w to serca, ale to nie jest tak, że ja projektuję, rysuję, nie mylmy tych pojęć - tłumaczyła Opozda.
Joanna Opozda wypuści kolekcję butów dla synka
Aktorka przyznała, że wiele osób będzie mogło pozwolić sobie na ubrania, pod którymi się podpisuje. Oznajmiła jednak, że "nie będą to ceny jak z sieciówek" ze względu na dobrą jakość kolekcji. Nieco zaskakujące okazały się kolejne modowe plany Joanny. Celebrytka zdradziła, że planuje sprzedawać buty dla dzieci, które współtworzyła dla syna i nazwała je jego imieniem.
Robimy kampanię i ja będę prezentować ubrania. A jeszcze niedługo będą buciki dla dzieci... Też sobie zamarzyłam i właśnie chciałam coś dla Vincenta stworzyć. Buciki będą nazywać się "Vincent", także w ogóle takie "Vincenciki" - ekscytowała się aktorka.
Skusicie się na zakup ubrań i "vincencików" od Joanny?