We wtorek Joanna Opozda i Antonii Królikowski w końcu po raz pierwszy zostali rodzicami. Co prawda jeszcze dzień wcześniej aktorka zamieściła na InstaStories niepokojący wpis, w którym poprosiła fanów o modlitwę, ale wszystko wskazuje na to, że ostatecznie potomek celebryckiego duetu szczęśliwie przyszedł na ten świat.
Niedługo po tym, jak wieść o narodzinach syna Asi i Antka obiegła media, dumna mama opublikowała zdjęcie z noworodkiem. Na udostępnionej przez aktorkę fotografii widzimy, jak wpatruje się w zawiniętego w becik pierworodnego. Do rodzinnego obrazka Opozda załączyła obszerny opis:
Moc rodzi się z nadziei, nadzieja z miłości - zaczyna. Tak wiele razy wyobrażałam sobie nasze pierwsze spotkanie... Dziś, w końcu mogę Cię przytulić. Moje małe cudo. Przez wszystkie te miesiące dłużyło mi się potwornie w łóżku, które stało się moim więzieniem - kontynuuje, nawiązując do problemów, z którymi borykała się w czasie ciąży.
Choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres. Ciągłe poczucie zagrożenia i strachu... - wymienia. Było nam cholernie trudno. I Ty niestety wiesz o tym najlepiej, mój synu. Przetrwaliśmy. Cieszę się, że jesteś cały i zdrowy, że daliśmy radę, że Ty dałeś radę. Mój mały, dzielny Vin - pisze, zwracając się bezpośrednio do latorośli.
Nadrobimy wszystkie spacery i w końcu pokaże Ci świat - obiecuje publicznie synkowi Joasia, następnie wspominając, jak jeszcze nosiła go pod sercem:
Zawsze cieszyłam się z każdego Twojego nawet najmniejszego ruchu w moim brzuchu. Z każdego Twojego mocnego kopnięcia (myślałam sobie: "Takie małe nóżki, a jakie silne!"). Z każdego Twojego uśmiechu na USG. A śmiałeś się często, nawet kiedy mi było smutno - czytamy. Jesteś moja iskierką i nadzieją. Myślę, że będziesz bardzo wesołym, mądrym i wrażliwym chłopcem. Chcę, żeby Twoje życie było przepełnione miłością i radością. Tak krótko się znamy a tak wiele już razem przeszliśmy. Kocham Cię, synku. Przed nami życie - kwituje świeżo upieczona mama, załączając oryginalną datę narodzin Vincenta: 22.02.2022.
Myślicie, że niebawem i Antek pochwali się zdjęciem z synem?