Od kilku dni w mediach pojawiają się doniesienia o napiętej sytuacji w rodzinie Joanny Opozdy. Do tej pory celebrytka konsekwentnie milczała, prosząc o uszanowanie jej prywatności.
W czwartek Joanna, która od momentu ślubu znacznie ograniczyła swoją aktywność w mediach, wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia powody swojej decyzji.
W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach bolesnymi, głęboko naruszającymi naszą prywatność oraz szerzącymi nieprawdziwe informacje publikacjami medialnymi, zdecydowaliśmy się zabrać głos - pisze Opozda.
Aktorka w dalszej części oświadczenia zdecydowała się potwierdzić informację o powiększeniu rodziny.
Tak, to prawda spodziewamy się̨ dziecka. Jesteśmy z tego powodu niezwykle szczęśliwi - czytamy na instagramowym profilu aktorki. Z uwagi na trudne okoliczności zdrowotne, a także nasze przekonanie, że dom ma prawo pozostać domem i w tak specjalnym czasie potrzebny jest przede wszystkim spokój i najbliżsi, świadomie nie podawaliśmy sami informacji o ciąży do wiadomości publicznej. Niestety, wbrew naszej woli i bez naszej wiedzy, została ona upubliczniona, a w ostatnich dniach stała się – wraz z wieloma insynuacjami dotyczącymi życia prywatnego – przedmiotem medialnej dyskusji.
W kontekście coraz powszechniejszego problemu mowy nienawiści oraz zagrożeń i gigantycznego stresu, z jakimi mierzą się dziś nie tylko osoby publiczne, ale też ich bliscy, pragniemy poprosić Państwa o uszanowanie naszej prywatności w tym bardzo szczególnym momencie życia. Kierujemy do Państwa uprzejmą prośbę o nierozpowszechnianie doniesień na temat naszej Rodziny i życia osobistego - poprosiła żona Antka Królikowskiego.
Joanna przyznała, że początek ciąży jest dla niej wyjątkowo stresującym okresem z uwagi na problemy zdrowotne.
Nikt z Państwa, martwiąc się o bezpieczeństwo ciąży, nie chciałby mierzyć się z taką nagonką i manipulacjami, w jakie zostaliśmy wciągnięci my. Liczymy, że życzliwość i zrozumienie zwyciężą nad bezlitosną logiką klików i sensacji. Tak po prostu, po ludzku. Mamy nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mogli podzielić się z Państwem naszym szczęściem. Dziś jednak zdrowie naszego dziecka jest dla nas najważniejsze – by móc je chronić, musimy mu zapewnić spokój - stwierdziła.