Joanna Opozda jest wielką miłośniczką psów i chętnie angażuje się w pomoc czworonogom. Aktorka brała udział m.in. w akcji Pudelka pt. Poznaj mojego psa, gdzie apelowała o wpłacanie pieniędzy na rzecz psów trzymanych na łańcuchach.
Aktualnie Joanna przebywa na egzotycznych wakacjach na Madagaskarze.
Aktorka docenia rajskie widoki, ale podkreśla, że wyspa ma też swoją "ciemną stronę". Chodzi o los tamtejszych psów.
Madagaskar to piękna wyspa, pełna magicznych zakątków, lemurów, cudownych plaż, zachwycającej roślinności... raj. Niestety w tym "raju" psy mają piekło na ziemi. Malgasze uważają psiaki za "złe duchy" - tłumaczy w najnowszym poście na Instagramie.
Joanna postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
Wszędzie pełno chorych, bezdomnych piesków. Wiedząc o tym, przywiozłam z Polski trochę karmy i leków od weterynarza. Wiadomo, że świata nie zmienię, ale chciałam wam pokazać, jaką przemianę przez ten tydzień przeszła Rita (święta Rita to patronka do spraw beznadziejnych).
Sama skóra i kości. Do tego Rita jest malutka, więc nie miała szans wśród większych psów. Wyglądała jak mały, zabiedzony, przerażony szkielet... Oczywiście jej wygląd dalej pozostawia wiele do życzenia, ale troszkę już przytyła. Została odrobaczona i dostała swój kąt w hotelu, w którym już zostanie - opowiada Joasia.
Aktorka namawia do pomocy czworonogom.
Warto pomagać. Zwierzaki kochają bezinteresownie, są oddane i wierne, a to - jak wszyscy wiemy - rzadko spotykane cechy u ludzi. Poza tym, jeśli my nie ułatwimy im życia, to kto? - pisze Opozda.
Pudelek przyłącza się do tego apelu.
Swoją drogą, myślicie, że pisząc o "braku wierności i oddania" u ludzi, Joanna miała na myśli kogoś konkretnego?