Jakub Rzeźniczak znów jest jednym z najczęściej wymienianych nazwisk w mediach, a wszystko za sprawą skandalicznego wyznania na temat ojcostwa w "Dzień dobry TVN". Słowa piłkarza o braku więzi z córką są szeroko komentowane przez inne osoby z branży i raczej nie są mu przychylne.
Ostatnio Ewa Minge opublikowała wpis na temat Jakuba Rzeźniczaka, gdzie ujawniła szczegóły rozmowy sprzed miesięcy. Wówczas piłkarz twierdził, że chciałby zaznać spokoju i odsunąć się od mediów. Projektantka wspomniała również, że powinien postarać się o zakopanie topora wojennego z byłymi partnerkami dla dobra dzieci, co oczywiście spotkało się z jego dezaprobatą.
Zobacz: Ewa Minge uderza w Jakuba Rzeźniczaka i wspomina ich poprzednią rozmowę: "Nie czuł żadnej refleksji"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda uderza w Jakuba Rzeźniczaka
Joanna Opozda jeszcze jest żoną Antoniego Królikowskiego, z którym doczekała się syna. Jak sama twierdzi, aktor raczej rzadko widuje się z synem i unika płacenia alimentów. Pod wpisem Ewy Minge dotyczącym Jakuba Rzeźniczaka nawiązała do relacji z osobami podobnymi do piłkarza i tego, że robią zagrywki typowo pod opinię publiczną.
No cóż, Ewo, jak zwykle masz racje. Od siebie dodam parę słów, bo niestety znam ludzi tego pokroju... ONI nigdy nie mają wyrzutów sumienia, a jak mają to tylko "dla dobrego pijaru"... Zrobią wszystko, żeby dobrze wypaść w oczach opinii publicznej, będą kłamać, wiecznie użalać się nad sobą, i obrażać innych - pisała Joanna Opozda pod wpisem Ewy Minge.
Joanna Opozda twierdzi, że takie zachowanie rodziców skutkuje niszczeniem życia własnych dzieci. Pod publikę z kolei sami grają pokrzywdzonych ludzi.
Po drodze zawsze niszczą innych ludzi w tym własne dzieci... a skoro potrafią niszczyć dzieci, pomyślcie jak okrutni i bezwzględni potrafią być wobec dorosłych... Do tego są świetnymi manipulantami i patologicznymi kłamcami więc zawsze znajdą się tacy, którzy będą ich bronić i martwić o ich los... Nie dajcie się nabrać na smutne oczy i drżący głos... to zwykła gra aktorska... - dodała.
Myślicie, że doczekamy się odpowiedzi na wpis Joanny Opozdy?