Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Joanna Opozda załatwia sprawunki, a Antek Królikowski CZAI SIĘ nieopodal w samochodzie (ZDJĘCIA)

195
Podziel się:

Warszawscy paparazzi byli niedawno świadkami osobliwej sceny. Joanna Opozda wyszła na spotkanie ze znajomymi i do sklepu spożywczego. W międzyczasie przed blok, w którym mieszka celebrytka, zajechał Antek Królikowski. Po 20 minutach siedzenia w aucie odjechał... O co chodzi?

Joanna Opozda załatwia sprawunki, a Antek Królikowski CZAI SIĘ nieopodal w samochodzie (ZDJĘCIA)
Joanna Opozda udaje się na spotkanie z przyjaciółmi, gdy Antek Królikowski czeka pod blokiem (fot. Newspix)

W ostatnich miesiącach Joanna Opozda wielokrotnie nie z własnej winy stawała się bohaterką nagłówków w showbiznesowej prasie. Najpierw plotkarskimi mediami wstrząsnęły informacje o konflikcie jej rodziny w Busku-Zdroju. Później wszyscy zaczytywali się w doniesieniach o niewierności jej męża Antka Królikowskiego, który na dokładkę ściągnął na siebie gromy, zapowiadając walkę między sobowtórami Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina w czasie jednej z patoimprez.

Jak widać, historia OpozdyKrólikowskiego rozwija się w trudny do przewidzenia sposób. W ostatnich dniach Joanna została wypatrzona przez paparazzi, którzy akurat czatowali nieopodal jej mieszkania. Aktorka opuściła swoje cztery kąty w wygodnym różowym dresie, futerku marki Bizuu za 1300 złotych i z torebką Pinko za kolejne 1200 złotych pod pachą. Następnie świeżo upieczona mama skierowała się do położonej nieopodal kawiarni, a potem do sklepu spożywczego. Przechadzkę umiliła sobie rozmową telefoniczną.

Zobacz także: Blanka Lipińska o Antku Królikowskim: "Dostałam udaru mózgu, nic nie rozumiem"

W czasie gdy Joanna przebywała poza domem, przed jej blok zajechał Antek Królikowski. Według relacji naocznych świadków ośmieszony celebryta przesiedział w samochodzie 20 minut. W końcu poddał się i odjechał w siną dal.

Ciekawi jesteście, po co Królikowski tak się fatygował?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(195)
WYRÓŻNIONE
Jaja
3 lata temu
Nie ze znajomymi tylko biznesowe. Widać na stole kremy, które miałaby reklamować np. na Instagramie
sesese
3 lata temu
Raczej negocjuje warunki wspolpracy. Na stole leza produkty (kosmetyki na lato) do testowania. Ta od Wrony tez takie ma
Jig
3 lata temu
A ci "znajomi" to kosmetyki jej dali na pocieszenie (patrz stół)?
Yuuuuyy
3 lata temu
Już nie przesadzajcie! Jak to o co chodzi? Przyjechał odwiedzić syna. Spod bloku zadzwonił do niej, czy może wejść. Powiedziała że nie ma jej w domu, a z dzieckiem pewnie jest np. babcia. To wziął i odjechał. Proste.
Hau Hau
3 lata temu
Waruje tak jak na psa przystało
NAJNOWSZE KOMENTARZE (195)
Iza
3 lata temu
Ona moze byc niezle ziolko bo tak wyglada.Dama
Tola
3 lata temu
I z tymi znajomymi się tak wymieniają kremami do rąk, ludzie jakie to wszystko żałosne, naprawdę już nie można normalnie zarabiać na życie, tylko wszędzie ludziom coś wciskac
Garnek
3 lata temu
Tego się już nie da czytać wiadomo że jakoś muszą podzielić się opieką nad synem ale bez przesady żeby robić zdjęcia przy każdym jej wyjściu i jego
Sasiad
3 lata temu
Antek zabezpieczał teren nie za darmo te 10 procent 🤪
alo
3 lata temu
Może chce wiedzieć czy kogoś ma... widać wyszedł już ze szpitala.
path_h
3 lata temu
Wątpię żeby to w ogóle był on, w takim samochodzie ;D oj Pudel ....
szok
3 lata temu
widocznie zostal juz kopniety bo tak nalezy mu zrobic i czai sie do powrotu.
Stanley
3 lata temu
To jest pod jej domem u p rowca czy w szpitalu ? zastanówcie się co piszecie
Klara
3 lata temu
Gdyby chodziło o zobaczenie się z doskoku z synem chyba powiedziałby dłużej niż te 20 min :/ Sądzę ze albo zbiera „ materiał „ na obronę przy rozwodzie albo dotarło do 🤡co stracił .
strączek
3 lata temu
a kogo to wszystko obchodzi?
Mems
3 lata temu
Dzieckiem się zająć a nie spotkania towarzyskie brak pieniędzy czy co
Ola
3 lata temu
Sztuczne futra są ohydne. PCV. Tylko naturalne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dfd
3 lata temu
Życie na pokaz to norma. Za dużo wydajemy na bzdety i gadżety, które tracą na wartości.. No ale jak chce się mieć najnowsze modele, być modnym i cool, to trzeba płacić. Szkoda że często na kredyt. Co innego, gdy nas stać, ale od małego kształtowany jest konsumpcjonizm, rywalizacja na ubrania, wczasy, samochody, telefony…. Na pokaz wystawne wesela, chrzciny, komunie… Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Jasno wyjaśnia się tam jak kupno pseudopotrzebnych nam rzeczy wpływa destrukcyjnie na nasz majątek ale też jak osiągnąć finansową wolność.
ciekawe
3 lata temu
A co to za tuby kosmetyków na stole w kawiarni?Jest akwizytorką?
...
Następna strona