Choć majętni celebryci lubią chwalić się drogimi torebkami, luksusowymi samochodami czy willami za miliony złotych, kiedy padają pytania o zarobki, na ich twarzach pojawia się wyraźne zakłopotanie. O stawkach za reklamy na Instagramie czy TikToku mówią niechętnie albo wcale, za każdym razem podkreślając jednak tytaniczną pracę, jaką - w ich opinii - wykonywali już od najwcześniejszych lat, by znaleźć się na szczycie. Tak było choćby z Klaudią Halejcio, która wyznała ostatnio, że willę za 9 milionów kupiła między innymi za "oszczędności z dzieciństwa".
ZOBACZ: Klaudia Halejcio wspomina, jak CIUŁAŁA na willę za 9 milionów: "Heloł, pracuję na to OD DZIECKA!"
Do tego czasu celebryci nie tłumaczyli niestety, dlaczego równie ciężka praca pracowników i pracownic ochrony zdrowia czy sklepów wielkopowierzchniowych albo nauczycieli i nauczycielek nie przynosi podobnych zysków. Okazuje się, że najprawdopodobniej... nie przyciągają oni do siebie pieniędzy odpowiednim nastawieniem, być może wręcz odstraszają je. Przyciągania pieniędzy mogą się teraz uczyć od samej Joanny Przetakiewicz.
Jak ogłosiła w mediach społecznościowych Przetakiewicz, czas na rewolucję finansową. Nie tyle jednak będzie ona jednak polegać na ochronie praw pracowniczych czy opodatkowaniu korporacji, co na przyciąganiu pieniędzy telepatycznie:
Słyszałyście kiedyś brednie, że pieniądze szczęścia nie dają? Jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy o nich myślą i najwyższy czas, żebyśmy zaczęły o nie dbać, zamiast się martwić! - zachęca milionerka. Wiecie, dlaczego 2% ludzi ma to, co pozostałe 98%? Bo oni chcą pieniędzy. Nie boją się ich. Nie krępują. Przeciwnie. Wiedzą, ile możliwości i szans tworzą.
Niżej Joanna zdradza swój sekret przyciągania pieniędzy:
KOCHAM PIENIĄDZE Z WZAJEMNOŚCIĄ. To moje BEZPIECZEŃSTWO I WOLNOŚĆ. To jest prawo przyciągania. Coś logicznego i nie do zaprzeczenia. Jeśli coś kochasz, szanujesz i o to dbasz, to przychodzi do Ciebie łatwiej. Nikt nie rozumie, czym jest afirmacja. To CHĘĆ i WIARA! Wiara, że się uda. Szczęścia można się nauczyć. Zarabiania pieniędzy też można się nauczyć.
Dlatego zachęca fanki do rozmawiania o pieniądzach:
Zacznijmy mówić o pieniądzach bez strachu, ascezy i hipochondrii. Czy masz swoje konto w banku? Czy masz oszczędności na przyszłość? (...) Największym problemem kobiet (niezmiennie od lat) jest brak niezależność finansowej, brak wolności decyzji, paraliżująca niepewność przyszłości - diagnozuje.
Motywujące?
Dlaczego Pudelek nie pisze o niektórych celebrytach i czy "ktoś" nam tego zabrania? Posłuchaj w najnowszym Pudelek Podcast!