Joanna Przetakiewicz ma dziś już trzech dorosłych synów, których chętnie promuje w mediach. Wcześniej, jeszcze za czasów związku z Janem Kulczykiem, nie była tak wylewna w opowiadaniu o prywatności. Festiwal dziwnych wyzwań zaczęła dopiero po śmierci milionera.
54-latka dziś jest już szczęśliwą żoną Rinke Rooyensa. Projektantka nie ukrywa też, że jest kobietą spełnioną właściwie pod każdym względem, także tym uczuciowym i seksualnym. Joanna Przetakiewicz, chociaż mało kto chciał to wiedzieć, opowiedziała właśnie o... utracie dziewictwa.
Projektantka podzieliła się tą dość zaskakującą informacją w rozmowie z "Faktem". Zdradziła, że straciła dziewictwo, gdy miała zaledwie 14 lat. Przyznała, że było to dla niej wyjątkowe przeżycie.
Straciłam dziewictwo w pięknych i romantycznych okolicznościach. To była wielka miłość, byłam super młoda, miałam 14 lat - chwali się.
Joanna zdradziła również, ile lat miał wtedy jej partner i dlaczego zdecydowała się na współżycie w tak młodym wieku. Twierdzi, iż nie żałuje swojej decyzji, ponieważ była to wielka miłość.
Nie żałuję tego, bo związek trwał długo, daliśmy sobie wiele czułości troski, opieki, wzajemnej akceptacji i wzajemnej fascynacji. To był chłopak, który był 4 lata starszy ode mnie. Takiej miłości mogę życzyć każdej dziewczynie - przyznała.
Uważacie, że to potrzebne wyznanie?