Joanna Przetakiewicz może się pochwalić wyjątkowo udanym życiem osobistym oraz zawodowym. Celebrytka, która ostatnio w rozmowie z Martyną Wojciechowską przyznała, że "wjechała na złotym koniu do wielkiego świata biznesu" dzięki związkowi z Janem Kulczykiem, od lat spełnia się jako właścicielka La Manii, oferując klientom stylowe kreacje oraz artykuły wnętrzarskie. Celebrytka prowadzi również własną fundację, a niedawno wydała autorską książkę "Pieniądze szczęście dają". Prywatnie Przetakiewicz jest natomiast szczęśliwą żoną Rinke Rooyensa oraz matką trzech dorosłych synów.
Zobacz również: Joanna Przetakiewicz wspomina intensywne życie z Janem Kulczykiem: "O 15 spotkanie z byłym prezydentem Niemiec, o 19 HERBATA Z KRÓLOWĄ"
Podobnie jak wielu rodzimych celebrytów Joanna Przetakiewicz na co dzień ochoczo relacjonuje bajkowe życie w mediach społecznościowych. Wygląda na to, że ostatnio ukochana Rinke Rooyensa zapragnęła odpocząć nieco od codziennego zgiełku. Kilka dni temu celebrytka pochwaliła się nagraniem wykonanym podczas pobytu we Włoszech. Okazuje się, iż niedługo później Przetakiewicz postanowiła zmienić miejsce wypoczynku. W sobotę 54-latka ogłosiła bowiem fanom, że właśnie zawitała do słonecznego Meksyku.
Joasia za ocean nie wyprawiła się jednak sama - podczas podróży towarzyszy jej jeden z synów. Celebrytka nie zapomniała rzecz jasna uczcić rodzinnych wakacji, publikując na Instagramie zdjęcie w towarzystwie latorośli wykonane podczas biesiady w jednej z meksykańskich restauracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Joanna Przetakiewicz rozumie rosnącą inflację: "Mogę sobie odmówić kupienia nowego samochodu"
Mama i syn. Szczęśliwi razem w Mexico City - napisała pod postem.
W komentarzach pod wpisem celebrytki nie zabrakło komplementów ze strony internautów - zwłaszcza związanych z jej młodzieńczym wyglądem.
Jaka matka, taki syn; Jak siostra z bratem; Pani wygląda z synem jak siostra.
Przetakiewicz zadbała także o to, by starannie udokumentować wypad do Meksyku na InstaStories. Celebrytka pokazała m.in. nagranie, na którym podróżuje samochodem przez meksykańską stolicę wraz z zapatrzonym w tablet potomkiem, jak również ujęcia z kolacji w restauracji. Wygląda na to, że Joasia i jej syn nie zabawili zbyt długo w jednym miejscu. Wkrótce w instagramowej relacji właścicielki La Manii pojawiły się bowiem zdjęcia i nagrania z San Miguel de Allende.
Po przybyciu do kolejnego meksykańskiego miasta Przetakiewicz i jej latorośl wybrali się do kawiarni, gdzie syn celebrytki popijał aromatyczny napój, a ta raczyła się filiżanką matchy. Później wczasowicze odwiedzili restaurację w jednym z okolicznych hoteli, a następnie zafundowali sobie małą przechadzkę po mieście. Zwiedzając San Miguel de Allende, celebrytka i jej potomek wstąpili m.in. do sklepu wypełnionego ceramiką.
Moje ulubione miejsca - ze wszystkimi akcesoriami do domu, do ogrodu. Zobaczcie, jak pięknie, kaktusy w ogóle są obłędne - relacjonowała Joasia.
Podczas przechadzki po San Miguel Przetakiewicz miała okazję podziwiać również m.in. piękno okolicznej architektury oraz meksykańskich muzyków koncertujących na ulicy.
No i spójrzcie, kochani, jesteśmy już w San Miguel, które jest częścią kultury narodowej, jest zabytkiem światowym, to jest takie barokowe, głównie z XVIII wieku, miasteczko, prześliczne - zachwycała się celebrytka.
Przetakiewicz nie odmówiła sobie też rzecz jasna relaksu nad hotelowym basenem, który uczciła, publikując na InstaStories zdjęcie w bikini.
Zobaczcie, jak Joanna Przetakiewicz wypoczywa w Meksyku z synem.