10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej zginął mąż Joanny Racewicz. Z ukochanym dziennikarka była w związku małżeńskim od 2004 rok aż do jego śmierci. W 2008 roku na świecie powitali syna Igora. Ojciec chłopca i mąż dziennikarki był pracownikiem BOR-u. Racewicz często wspomina męża, szczególnie w ostatnim czasie, kiedy rodziny wybierają się na groby, by powspominać zmarłych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża
Joanna Racewicz oprócz odwiedzenia grobu zmarłego męża postanowiła powspominać go również w mediach społecznościowych. Przed 1 listopada, czyli dniem Wszystkich Świętych postanowiła odwiedzić zmarłego. Pomnik Janeczka zdobiły białe chryzantemy. Później opublikowała posty ze wzruszającymi wierszami.
Podzieliła się zdjęciem zmarłego męża z jego misji wojskowej. Pod ostatnim postem opublikowała wiersz, który poruszył jej obserwatorów. Dziennikarka swoją tęsknotę za mężem wyraziła w liryczny sposób.
Czas zaciera ślady/kolor oczu, dotyk dłoni, zapach skóry/oddech przez sen, cichy, spokojny./odległy/Koszule złożone do skrzyni/powietrze z płuc w dmuchanej zabawce/blednące litery na marginesach./święte/Ostatnia wiadomość, cień uśmiechu/spojrzenie spotkane w oczach Syna/gest powtórzony, choć niemożliwy/jak most/Nad czasem/nad życiem/ nad kamieniem - przeczytamy pod zdjęciem.
Racewicz otrzymała wiele słów wsparcia od obserwatorów
Dla Racewicz i wielu innych osób jesienny okres zadumy jest bardzo ciężkim czasem. To wtedy najczęściej z wielką nostalgią i bólem wspominają bliskich. Racewicz dodała relację na InstaStory, w której zacytowała Wisławę Szymborską "Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.". W relacji ze zdjęciem zmarłego dodała jeszcze słowo "Tęsknię". Komentujący łączyli się w bólu z dziennikarką i wysyłali słowa wsparcia i zrozumienia pod ostatnim postem.
Przy Pani postach łza się zakręci. Jak zawsze piękny przemyślany post; To co czuje tak pięknie i okrutnie ubrała Pani w słowa… tulę dzisiaj mocniej; Post chwyta za serce. Podziwiam Panią i Pani siłę do życia do takiej stracie; Zawsze tak pięknie Pani pisze o mężu. Ściskam mocno w tym dla nas smutnym dniu i rozumiem doskonale - pisali komentujący.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i powiedz nam, co sądzisz o reklamach.