10 kwietnia 2010 r. mąż Joanny Racewicz zginął w katastrofie smoleńskiej. Paweł Janeczek był porucznikiem Biura Ochrony Rządu. We wpisie, który dziennikarka opublikowała w 13. rocznicę śmierci męża, wspominała, że to nie on miał wtedy lecieć rządowym samolotem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
16 kwietnia 2023 r. Paweł Janeczek obchodziłby 50. urodziny. Joanna Racewicz wspomina z tej okazji męża w poruszającym poście na Instagramie. Dziennikarka ze smutkiem przyznaje, że są to już kolejne urodziny, których nie mogą świętować razem.
50 lat. Okrągła rocznica. Zatrzymany obraz. Bezcenny. Urodziny, których nie będzie, toasty już po tamtej stronie. Zmarszczki, których nie zobaczę. Siwe kosmyki włosów - pisze Joanna Racewicz.
Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża, który kończyłby 50 lat
Dziennikarka w poruszający sposób wylicza zachowane pamiątki, które przypominają jej zmarłego męża.
Krawaty spakowałam do kufra. Twój kask i rękawice. Zasuszoną różę, którą ktoś wtedy położył na motocyklu. Szuflada pełna medali za odwagę, w pudełku strzęp koszuli. Odległy zapach nafty, trawy i błota. Zapach stamtąd - dodała.
Joanna Racewicz podkreśla, że nie pozbędzie się żadnych pamiątek, które przypominają jej o zmarłym mężu. Dziennikarka wierzy, że Paweł Janeczek nadal z nią jest. Jego obecność widzi w dorastającym synu, który coraz bardziej przypomina ojca.
Rzeczy, których nie wyrzucę. Pamiątki istnienia Człowieka. "Jestem, nawet jak mnie nie ma" mówiłeś. Jesteś. W oczach Syna. W jego gestach. Uśmiechu. Twój pomnik, który tulę codziennie. Wtedy przez chwilę znów jest nas troje - pisze dziennikarka.