Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Joanna Racewicz żali się na trudy wychowywania nastolatka: "Mam poczucie, że mieszkam z OBCYM"

281
Podziel się:

Joanna Racewicz po śmierci męża Pawła Janeczka jest samodzielną matką, wychowującą nastoletniego syna. Teraz dziennikarka podzieliła się na Instagramie bolączkami związanymi z wychowywaniem młodzieńca.

Joanna Racewicz żali się na trudy wychowywania nastolatka: "Mam poczucie, że mieszkam z OBCYM"
Joanna Racewicz żali się na trudy wychowywania nastolatka (Instagram)

Joanna Racewicz od lat spełnia się jako dziennikarka, ale i mama 16-letniego Igora. Chłopiec jest jej oczkiem w głowie i bardzo stara się chronić jego prywatność. Z tego powodu bardzo rzadko gości w jej mediach społecznościowych.

Tym razem Joanna Raczewicz zrobiła wyjątek i poruszyła na Instagramie kwestię trudności w wychowywaniu nastolatka. Od jakiegoś czasu Igor jest zupełnie inną osobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Racewicz o edukacji i planach na przyszłość swojego syna. Mówi o wyborach

Joanna Racewicz narzeka na nastoletniego syna

Joanna Racewicz w czwartkowe popołudnie podzieliła się z obserwatorami ważnymi przemyśleniami. Zauważyła, że jej syn bardzo się zmienił i od jakiegoś czasu odnosi wrażenie, że mieszka z obcym człowiekiem. Nie zabrakło przy tym humorystycznego akcentu, bowiem prezenterka zastanawiała się, czy ktoś organizuje wakacje dla zmęczonych dziećmi rodziców.

Tak się zastanawiam. Czy jest takie biuro podróży, które daje wakacje od nastolatka, co? Słyszeliście? A może jakaś firma ubezpieczeniowa, która ubezpiecza matki, samodzielnie wychowująca nastolatków od okresowej, incydentalnej potrzeby uduszenia. Takie mam poczucie, że mieszkam z obcym i po synku lepszym niż marzenie zostało wspomnienie. On wraca co jakiś czas i żyję nadzieją, że wróci. Ale przysięgam - łączę się w bólu ze wszystkimi osobami, które czekają na ten błogosławiony moment. Ktoś wie, ile to potrwa? Dajcie znać - mówiła Joanna Racewicz na Instagramie.

Kocham go nad życie, ale teraz chcę udusić - żartowała.

Rozumiecie ten ból?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(281)
WYRÓŻNIONE
Adka
5 miesięcy temu
Pewnie takie samo wrażenie ma jej SYN, po tych wszystkich operacjach mamusi :)
mystalova
5 miesięcy temu
tak Joanno narób jeszcze troszkę wstydu synowi :) mam nadzieję, że kiedyś się SAMOTNEJ mamusi odwdzięczy :/
Ala
5 miesięcy temu
Biedny chłopak.
Wera
5 miesięcy temu
Kobieta masz ponad 50 lat, czy się cofasz w rozwoju?
ot co
5 miesięcy temu
Hm, czy syn tego nie przeczyta ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (281)
Olo
3 miesiące temu
A cóż może plastik
Nina
3 miesiące temu
Jesliby maz nie zginal pod Smolenskiem to by padl na zawal z powodu jej wygladu. Pokoj Jego duszy
Emigrant
3 miesiące temu
Ja mysle ze to on po tych mamy operacjach jej nie poznaje i mysli ze to jakas obca kobieta,
Halszka
5 miesięcy temu
Kilka lat temu w Kazimierzu płynęłam po Wiśle statkiem, na którym była obecna także pani Joanna z synem. Chłopiec biegał, krzyczał, tupał, wychylał się przez poręcze itd. Moja sześcioletnia wtedy córka była dosłownie zszokowana zachowaniem dziecka. Mama nie zareagowała na żaden z jego wybryków. Wiem, jaka tragedia spotkała ich oboje, ale nic nie usprawiedliwia pozwalania dziecku na wszystko. Może więc warto było wychowywać syna nieco mniej "bezstresowo".
Bajka
5 miesięcy temu
A nie pomyślała Pani, jak się czuje syn, co przeżywa kiedy, pani wraca po kolejnej operacji. Nie do poznania, cała okaleczona i napuchnięta. Jeszcze to Pani nagrywa w sieci. A co, jak się nie uda kiedyś, już się pani nie obudzi. Po tylu narkozach, jest duże zagrożenie dla życia. Co czuje to pani dziecko...On ma tylko mamę. Proszę pomyśleć, o tym co on przeżywa za każdym razem...I nie chodzi tu, tylko o " bekę "jaką może ma w szkole, chociaż to też ma dla niego znaczenie. Kobieto, myślę, że będzie coraz gorzej...Skup się na swoim dziecku, a nie na tym, co ludzie piszą w komentarzach, chociaż mają rację. Proszę to przyjąć, nie jako hejt, tylko takie moje przemyślenia, wobec tego co Pani wyprawia.
Biały
5 miesięcy temu
Ale z niej karykatura. Z taką twarzą to raczej syn myśli, że mieszka z obcym. Ona wygląda jak ufo. Nie mam portali społecznościowych, dajcie jej znać że tym co robi tylko pogarsza kontakt ze swoim synem. Robi z siebie pośmiewisko, syn się po prostu wstydzi.
Wanda
5 miesięcy temu
Pani Joanno może odda pani syna na wychowanie do minister Nowackiej ona uratuje go bo jest na to dowód po pani jęczeniu że nie nadaje się pani na rodzica zamiast samouwielbienia po medycynie estetycznej większą uwageę pani na siebie kieruje niż na syna na pewno ciągle pytania do syna typu..... synuś podoba ci się mamusia powiedz...... ty kobieto czynisz tym swoim samouwielbieniem u tego młodego człowieka niechęć do żęskiego gatunku człowieka dla niego przez ciebie on będzie kobiety uważał za wieczne infantylne istoty. to nie syn jest problemem to ty jesteś problemem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dominik
5 miesięcy temu
chłopak matki nie poznaje przez operacje to trzyma dystans. proste
Biedny dzieci...
5 miesięcy temu
Teraz dopiero będzie obcy Pani Joanno! Narobiła mu Pani,, Siary " przed kumplami i całą polską tym wpisem Takie sprawy załatwia się w domu we własnym gronie!
anka.
5 miesięcy temu
oj tam, zrób kobito jeszcze jeden botoks, albo usta i ci przejdzie. nie dziwię się chłopakowi, dorasta rozumu przybywa a rzeczywistość coraz trudniej ogarnąć
mik
5 miesięcy temu
Wstyd przynosisz dziwna kobieto. Mądry chłopak.
Yulka
5 miesięcy temu
trzeba było sobie zaszyć.
Pas2200
5 miesięcy temu
Jak się rozpieszcza dziecko, traktuje jak oczko w głowie, dmucha na pyłek przed nim, wmawia się mu ..że jest cudny…. To później nie bądźcie mamusie zaskoczone co sie nagle dzieje…..
magdalena
5 miesięcy temu
Trzeba zajmować się dzieckiem a nie latać za chłopami i udawać celebrytke
...
Następna strona