W poniedziałek odbył się finał pierwszej edycji programu 40 kontra 20, w trakcie którego Bartosz Andrzejak i Robert Kochanek wybrali swoje partnerki. Młodszy kawaler postawił na Patrycję Rodak, a starszy na Kingę Zapadkę.
Kobiety, które nie wygrały, też nie powinny czuć się zawiedzione, bo zyskały rozpoznawalność, na której z pewnością im zależało.
Jedną z bardziej charakterystycznych uczestniczek była Joanna Michalska. Już od wejścia zrobiła wrażenie na pozostałych, którzy orzekli, że przypomina Marilyn Monroe. W trakcie trwania show między blondynką a resztą grupy dochodziło do rozmaitych napięć, które poskutkowały tym, że z programu Michalska wyszła obrażona.
Aktualnie Joasia próbuje chyba odciąć się od wykreowanego w show wizerunku i postanowiła zafundować sobie metamorfozę. Na najnowszych zdjęciach jest niemal nie do poznania. Zrezygnowała ze szminki w odcieniu krwistej czerwieni i pozbyła się idealnie ułożonych, krótkich loków na rzecz dłuższych, swobodnie opadających pasm.
Gdy kobieta zmienia fryzurę, wiedz, że coś się dzieje! Nowe włosy, nowe życie? Coś się kończy, coś się zaczyna. Stare daje miejsce nowemu. Życie to cykl. Cykl dobrych i złych wydarzeń, cykl przemian - napisała .
Internautom bardzo się podoba ta zmiana.
Nie poznałbym cię w tych przedłużanych włosach, ale naprawdę na duży plus; 15 lat młodziej - piszą w komentarzach.
Faktycznie zmiana na plus?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!