Z uwagi na zbliżające się wybory prezydenckie, uwaga mediów z całego świata skierowana jest obecnie na Stany Zjednoczone. Kilka tygodni temu Joe Biden ogłosił, że rezygnuje z walki o reelekcję, a kandydatką Partii Demokratycznej została obecna wiceprezydent, Kamala Harris. Przeciwnikiem 59-latki jest Donald Trump. Sytuacja na amerykańskiej scenie politycznej zdaje się być wyjątkowo napięta, a najbliższe miesiące z pewnością przyniosą wiele emocjonujących momentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joe Biden "przyłapany" na plaży. Przeciwnicy polityka są oburzeni
Obecnie niemal każdy ruch Joe Bidena staje się tematem kampanii wyborczej Partii Republikanów. Nie inaczej było, gdy w weekend media obiegły najnowsze zdjęcia i nagrania z udziałem polityka. Paparazzi zauważyli 81-latka na plaży w Delaware. Prezydent USA w codziennej stylizacji zażywał relaksu pod parasolem, wylegując się praktycznie bez ruchu przez dobre kilkanaście minut. Portal TMZ relacjonuje, że po rozprostowaniu kończyn Biden wybrał się do pobliskiej budki z lodami.
Przeciwnicy polityka natychmiast wyrazili swoje oburzenie w mediach społecznościowych. Na platformie X zaroiło się od wpisów krytykujących Bidena, który po zaledwie jednym publicznym wystąpieniu w minionym tygodniu zrobił sobie mini urlop. Internauci odnotowali, że zdjęcia z plaży wypłynęły w tym samym czasie, gdy w mediach poinformowano o ataku na amerykańską bazę w Syrii, w którym ucierpiało kilku żołnierzy USA.
Gdzie jest Joe Biden i kto tak naprawdę rządzi krajem? Wygląda na to, że Joey już się wypisał; Joe Biden pojawił się zaledwie jednym publicznie w tym tygodniu, a teraz wypoczywa na plaży. Zapytam jeszcze raz: kto do diabła rządzi tym krajem? - pisali użytkownicy platformy X.