Od kilku dni polskie media żyły wizytą Joe Bidena w Warszawie. Przypomnijmy, że prezydent USA przybył do Polski w poniedziałkowy wieczór, tuż po krótkim pobycie w Kijowie. We wtorek Biden spotkał się z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim i wraz z nim dyskutował m.in. o sytuacji w Ukrainie. Niedługo później wygłosił zaś przemówienie w Arkadach Kubickiego, w którym wielokrotnie rozprawiał o wadze i wartości wolności. Wystąpienie, które podziwiały tysiące zgromadzonych, w tym m.in. Kinga Rusin, zakończyło się wzruszającym akcentem. Gdy amerykański prezydent skończył przemawiać, przed Zamkiem Królewskim rozbrzmiała bowiem ulubiona piosenka jego zmarłego syna.
Joe Biden wyleciał z Warszawy. Na lotnisku doszło do incydentu
W środę pobyt Joe Bidena w Polsce oficjalnie dobiegł końca. Tego dnia prezydent USA wziął udział w spotkaniu państw Bukareszteńskiej Dziewiątki, następnie zaś udał się prosto na Lotnisko Chopina. Jak relacjonował Polsat News, po godzinie 17 prezydencka kolumna wyruszyła spod Pałacu Prezydenckiego i po około 20 minutach dotarła na warszawskie lotnisko. Po opuszczeniu opancerzonej limuzyny Biden rozpoczął marsz w kierunku samolotu Air Force One. Niestety przed jego wylotem z Polski doszło do drobnego wypadku.
Wchodząc na pokład samolotu, Joe Biden nagle potknął się o jeden ze schodków. Na szczęście prezydent USA zachował czujność i w porę podparł się rękoma, ostatecznie unikając upadku. Chwilę później wsiadł zaś na pokład maszyny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z incydentu na warszawskim lotnisku obiegło już media społecznościowe. Warto dodać, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja z udziałem prezydenta USA. W marcu 2021 roku Biden dwukrotnie zaliczył upadek przed wejściem do samolotu i to właśnie na schodach prowadzących do Air Force One. W ubiegłym roku głośno było zaś o jego wypadku podczas rowerowej przejażdżki w Delaware.
Na szczęście incydent na lotnisku w Warszawie zakończył się szczęśliwie. Przed wejściem do maszyny Joe Biden obrócił się jeszcze w stronę obserwującego go tłumu i pomachał w kierunku zgromadzonych. Niedługo później jego samolot oficjalnie odleciał z Okęcia. Jak zaznaczył Polsat News, lot prezydenta USA rozpoczął się z lekkim opóźnieniem.
Zobaczcie, jak wyglądało potknięcie Joe Bidena na lotnisku w Warszawie.