Przed kilkoma dniami JoJo Siwa znalazła się w prawdziwym oku showbiznesowego cyklonu, gdy w mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie, na którym dumnie pręży się w koszulce z napisem "najlepsza gay-kuzynka na świecie". Fani potraktowali ten sygnał jednoznacznie jako coming out 17-letniej gwiazdy. Na potwierdzenie spekulacji przyszło nam jednak jeszcze chwilę poczekać.
W weekend JoJo Siwa postanowiła zorganizować połączenie Instagram Live z miłośnikami swojej twórczości. W jego trakcie gwiazda młodego pokolenia jasno określiła, że faktycznie uważa się za część społeczności LGBT.
Obdarzyliście mnie ogromnym wsparciem i miłością. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Teraz gdy świat zobaczył tę część mojego życia, w końcu mogę być szczęśliwa. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że na tym świecie jest tak wiele miłości. To takie niezwykłe, takie cudowne, to niesamowite.
Fanom to jednak nie wystarczyło. Jeden z nich zapytał JoJo wprost, jakiej jest orientacji. Na to pytanie gwiazda nie była jeszcze gotowa.
Myślałam o tym i powodem, dla którego nie jestem w stanie jeszcze odpowiedzieć na to pytanie, jest to, że sama jeszcze nie znam tej odpowiedzi. Uważam, że ludzie są niesamowici. (...) Chcę móc wszystkim się z wami podzielić, naprawdę, ale niektóre rzeczy muszą pozostać w sferze prywatności, dopóki nie będę gotowa. (...) Jeszcze niedawno coming out był czymś przerażającym, ale teraz już tak nie jest. Każdy może być sobą.
Pudelek gratuluje i życzy dużo szczęścia!