Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Jolanta Kwaśniewska wspomina alkoholową WPADKĘ męża w Charkowie: "W tym samolociku panowie musieli ZASZALEĆ"

536
Podziel się:

O tym, jak wyglądała wizyta Aleksandra Kwaśniewskiego w Charkowie w 1999 roku, wielu mówi do dziś. W nowym wywiadzie do pamiętnych wydarzeń wróciła myślami Jolanta Kwaśniewska. Nie kryje, że wciąż ma żal o to, jak rozegrano całą sytuację.

Jolanta Kwaśniewska wspomina alkoholową WPADKĘ męża w Charkowie: "W tym samolociku panowie musieli ZASZALEĆ"
Jolanta Kwaśniewska wspomina wydarzenia z Charkowa. Nie kryje żalu ("WELLcome w popkulturze", YouTube.com, FORUM)

Jolanta Kwaśniewska od lat pozostaje jedną z najbardziej lubianych pierwszych dam w historii kraju. Jej fenomen był tak ogromny, że media upominały się o nią nawet po prezydenturze męża. Prowadziła więc programy, uczyła dobrych manier i wydawała książki, które cieszyły się sporą popularnością. O tym, jak wyglądało jej życie na świeczniku, wielokrotnie mówiła bez lukru.

Jolanta Kwaśniewska wspomina wizytę męża w Charkowie

Trudnych momentów doświadczała nie tylko Jolanta, ale także jej mąż. Do dziś wielu wytyka mu pamiętną wizytę w Charkowie. Według relacji mediów Aleksander Kwaśniewski miał być blady, chwiać się i wspierać na stojących nieopodal osobach, co wielu odebrało, jakoby był pod wpływem alkoholu. Kancelaria Prezydenta zaprzeczała, tłumacząc jego niedyspozycję "pourazowym zespołem przeciążeniowym goleni prawej". W końcu, w grudniu 2005 roku w wywiadzie dla TVN24 Kwaśniewski przyznał:

Był to oczywiście trudny moment. Mówiąc szczerze, w tym stanie zdrowia, w jakim jechałem tam, w ogóle nie powinienem jechać. A tam na pewno trzeba było uniknąć pewnych sytuacji. Na wschodzie ludzie są gościnni. Byliśmy tam w dużej grupie, poczęstowano nas tym, czy tamtym...

Alkoholem? - zapytano.

Oczywiście, przecież nie wodą sodową. I być może efekt był taki, jaki był. Mogę tylko żałować, że w ogóle do tego doszło, ale nic nie wydarzyło się ponadto - podsumował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kwaśniewski radzi Koalicji Obywatelskiej. Zwraca uwagę na przeciwnika

Temat niespodziewanie powrócił za sprawą wizyty Jolanty Kwaśniewskiej w podcaście Doroty i Kuby Wellmanów "WELLcome w popkulturze", który swoją premierę miał 12 lipca. Zaczęło się dość niewinnie, bo od pytania o to, czy pierwsza dama może się w ogóle upić.

Co mogła pierwsza dama? Czy pierwsza dama mogła się upić? - zapytała Dorota Wellman.

Jakbym chciała, to chyba mogłabym się upić - odpowiedziała Kwaśniewska.

Nie żartuję, no bo jest przecież ktoś, kto też pilnuje tego, żeby zachować się przyzwoicie, żeby nie przekraczać granic i zachowywać się dobrze... - kontynuowała dziennikarka, ale była pierwsza dama zaczęła kręcić głową i zaprzeczać.

Kwaśniewska nie chciała zostawić sprawy bez odpowiedzi. W efekcie przyznała, że jej mąż "zaszalał" w samolocie, a sama na początku myślała, że są to jedynie plotki, ponieważ mąż się do niczego nie przyznał. Wraz z ochroną zrobili wszystko, aby ukryć prawdę przed pierwszą damą.

Nie zawsze pilnuje, to jest raz. O czym wiecie, bo jakbyście pili do kwestii Charkowa, no to... - zaczęła Jolanta, ale mimo zaprzeczenia ze strony Doroty, kontynuowała swoją wypowiedź. Ale nie, do brzegu. Zabrakło wtedy tego pilnowania i rzeczywiście Olek wtedy przez długi czas brał antybiotyk w związku... To nie był goleń, tylko to było zerwane ścięgno Achillesa. No i w tym samolociku tam panowie musieli zaszaleć. Po czym zrobili z tego tajne przez poufne, ja zrobiłam wielkie śledztwo i nikt nie puścił farby, ja byłam przekonana, że to są jakieś tam pogłoski na temat tego, jak mój mąż wyglądał w Charkowie.

Wkrótce jednak poznała prawdę. Jak przyznaje, że do dziś ma pretensje do osób, które pozwoliły jej mężowi wyjść z samolotu w takim stanie.

Jak to się wszystko wylało, to najpierw chciałam męża zabić, potem szefa ochrony, potem lekarza i wszystkich, którzy byli w spisku. Oni się tak wstydzili tego, że... To był gigantyczny błąd, mój mąż nie był pierwszy w takiej sytuacji. Zdarzało się, że inni panowie prezydenci byli tak pijani, że nie trzymali się pionu, tralala, i śpiewali piosenki, ale w sposób sensowny ochrona potrafiła ich "oddalić" i tak dalej. W związku z tym ja mam największe pretensje, że skoro mojego męża do takiego stanu doprowadzili, to powinni powiedzieć: "Prezydent zasłabł, coś tam, nie wychodzi z samolotu". Koniec.

Jednocześnie przyznała, że sama nie wyobażała sobie wypić więcej niż kieliszek wina czy szampana.

Często to była taka mistyfikacja, że ja tam niby "Mmm, jakie pyszne jedzenie i proszę spróbować, jakie świetne wina wybraliśmy", ale w ogóle nie wyobrażam sobie tego.

Zobacz także: Jolanta Kwaśniewska jako Pierwsza Dama
Zobacz także: Pijany Kwaśniewski
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(536)
WYRÓŻNIONE
Proste
4 miesiące temu
Jolka co ty odwracasz kota ogonem? Rolą ochrony nie jest krycie żenującego prezydenta. Rolą prezydenta jest godnie reprezentować Polskę
Nie yv
4 miesiące temu
Co tam u naszych najmądrzejszych w Polsce magistrów? Myślicie, że będą podchodzić do doktoratu?
Luigi
4 miesiące temu
Ojej, to "tylko" imprezka była.... na grobach pomordowanych w Charkowie....
Bodyguard
4 miesiące temu
Jego wizyty gdziekolwiek były bardzo upokarzające. On i Jelcyn wiecznie byli nap. r.uci.
Dil
4 miesiące temu
Oni są bardziej toksyczną i zaburzoną rodziną niż myślałam. Te kłamstwa jego córki i łzawa opera po tym zdarzeniu jak widać wypływały stąd, że tak ją mamusia wychowywała. Dziwiłam się wtedy, że ona tłumaczy dorosłego chłopa a jak widać Jolusia też uważa innych za winnych tej sytuacji. Jedynym winnym był jej mąż. To dorosły człowiek. Był wtedy głową państwa. A ona jest jego mamusią czy żoną? Skoro bawi się w jego mamusię to nie dziwię się że ją zdradzał. Bogata patologia u władzy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (536)
Gość
2 miesiące temu
Dajcie już spokój z nimi.
I to była
3 miesiące temu
prawdziwa i jedyna I Dama RP. Wielka szkoda, że po Olku nie została prezydentem Polski.
gość
3 miesiące temu
A co nas to obchodzi. Sumienie jągryzie?
Asia
3 miesiące temu
Bardzo ich lubię i szanuję. A pani Jolanta powinna być wzorem dla młodych dam. Wszystkiego dobrego im życzę!
Były AA
3 miesiące temu
Nachlał się jak częstowali ten nie pijany jsk misi ze swoich zaplacic
Ran
3 miesiące temu
Trzeba wybielić teścia,żeby zięć miał ciepłą posadkę w neoTVP.
marianna
3 miesiące temu
a ja wspominam pracowników Domow Towarowych Centrum żal mi ich że zostali wyrzucenie na bruk
Bob
4 miesiące temu
Super para prezydencka. Uwielbiam ich.
emeryt
4 miesiące temu
Moja sympatia do tej Pary Prezydenckiej jest ogromna i to bez względu na ocenę innych. Dla mnie The Best. Pozdrowienia.
pedro50
4 miesiące temu
Dawno temu słuchałem wypowiedzi byłego ambasadora w Rosji Pana Cioska na temat tej sytuacji. Prezydent Kwaśniewski leciał w towarzystwie hierarchów Kościoła w Rosji i to oni przyzwyczajeni do takiego picia w klimatyzowanym samolocie czy tam helikopterze znieśli pijaństwo dobrze (nie wiem czy wtedy wysiadali na widok kamer czy nie) a naszego Prezydenta wyjście z chłodu nas słońce, rozłożyło na łopatki. Później jeszcze raz to usłyszałem we wspomnieniach od jakiegoś ówczesnego oficjela.
Ceramika
4 miesiące temu
Naród was kochał za alkohol i za to co owas mówił Oleksy że nie macie pokrycia na majątek
Aga
4 miesiące temu
Jolka jest super!
Mewa
4 miesiące temu
Jola stałe zła bo wyszła prawda
Versace
4 miesiące temu
Jak taka wielka dama Jola jedząca przez bardzo bułkę wytrzymywała alkoholika ? Dla kasy z miłości chorej czy bala się być sama?
...
Następna strona