Jordyn Woods zaistniała w show biznesie dzięki przyjaźni z Kylie Jenner. Niestety, ich relacja zakończyła się po ujawnieniu romansu Jordyn z ojcem dziecka przyrodniej siostry Kylie, Khloe Kardashian.
Choć Jordyn została wykluczona z grona przyjaciół Kardashianek, i tak sporo zyskała na romansie z Tristanem Thompsonem. Wyszła z cienia Kylie i stała się samodzielnie funkcjonującą celebrytką. Nadal jednak pojawia się w mediach głównie w kontekście romansu.
Jordyn opowiedziała swoją wersję tej historii m.in. kilka miesięcy temu w talk show Jady Pinkett-Smith. Okazuje się jednak, że wówczas nie wyemitowano całego nagrania. Dopiero teraz w odcinku specjalnym pojawiły się najciekawsze fragmenty, w których Jordyn ze łzami w oczach zarzeka się, że nigdy nie spała z Tristanem i może to udowodnić podczas badania wariografem.
Badanie zostało przeprowadzone przez specjalistę od spraw kryminalnych z 25-letnim doświadczeniem. Po serii tzw. pytań kontrolnych, mężczyzna zapytał o najważniejszą kwestię: "Czy miałaś stosunek seksualny z Tristanem Thompsonem?". "Nie" - odpowiedziała Jordyn.
Poligraf stwierdził, że jego zdaniem Woods mówi prawdę.
"Jordyn, myślę, że wykonałaś kawał dobrej roboty i zdecydowanie zdałaś test. Wierzę, że mówiłaś prawdę" - powiedział ekspert.
W szczerość Jordyn nie wierzy natomiast Khloe Kardashian. Na Instagramie opublikowała serię postów o treści: "Kłamcy zawsze są gotowi składać przysięgi", "Bycie miłym jest naprawdę trudne, kiedy wszyscy są tacy głupi", "Przestańcie być tak cholernie wybaczający, ludzie dokładnie wiedzą, co odp....alają” - napisała.
Wierzycie, że nie doszło do zdrady? A może Jordyn znalazła sposób na oszukanie wariografu?
Zobacz też: Tristan Thompson chce ODZYSKAĆ Khloe Kardashian: "Wciąż wyznaje jej miłość. Zrobi wszystko, by ZNÓW JĄ MIEĆ"