Julia Dybowska zdobyła rozpoznawalność dzięki związkowi z teherańskim miliarderem, Robertem Tchenguizem. Odkąd w 2018 roku skradła serce starszemu od niej o trzy dekady przedsiębiorcy, jej życie niewątpliwie przypomina bajkę. Dybowska już od ładnych kilku lat dokumentuje opływającą w luksusy codzienność za pośrednictwem Instagrama. Celebrytka regularnie chwali się obserwatorom markowymi kreacjami i dodatkami, kolejnymi podróżami na pokładzie prywatnego odrzutowca czy kadrami z londyńskiej posiadłości ukochanego, w której przed laty zamieszkała w atmosferze skandalu. Niedawno fotoreporterzy przyłapali nawet Dybowską na mieście w towarzystwie partnera-miliardera, a taki widok niewątpliwie należy do rzadkości.
Przypomnijmy: RZADKI WIDOK: Julia Dybowska mknie do greckiej knajpy w towarzystwie 63-LETNIEGO partnera-miliardera (ZDJĘCIA)
Julia Dybowska rozstała się z miliarderem? Są pewne sygnały
Nie jest tajemnicą, że wielu nie wróżyło Dybowskiej i Tchenguizowi szczęśliwego zakończenia. Mimo wszystko para spędziła ze sobą przeszło 5 lat i jeszcze do niedawna nic nie wskazywało raczej na to, że status ich relacji mógł się zmienić. Ostatnio pojawiły się jednak plotki, jakoby związek celebrytki i teherańskiego miliardera zdążył już przejść do historii.
Serwis Kozaczek przyjrzał się ostatniej instagramowej aktywności Dybowskiej i na tej podstawie wysnuł dość ponure wnioski na temat relacji celebrytki z dotychczasowym partnerem. Według portalu jedną z oznak rzekomego rozstania Dybowskiej i starszego od niej o trzy dekady mężczyzny ma być miejsce, w którym obecnie przebywa celebrytka. Miłośniczka markowych fatałaszków już w połowie grudnia zawitała bowiem do Warszawy i to właśnie w Polsce spędziła ponoć tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Warto dodać, że w zeszłym roku Gwiazdka Dybowskiej wyglądała zgoła inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2022 roku celebrytka spędziła Boże Narodzenie na egzotycznych wakacjach. Celebrytka udała się na rajskie Malediwy i wówczas ochoczo relacjonowała wczasy w sieci, chwaląc się fotkami w bikini czy rozstawioną na plaży choinką. W relacji Dybowskiej zabrakło wówczas co prawda zdjęć z partnerem, ten szczegół nie był jednak niczym nadzwyczajnym. Celebrytka wyjątkowo rzadko pokazywała bowiem partnera w sieci.
Brak świątecznego wypadu na Malediwy to jednak niejedyny szczegół, który zaniepokoił jej obserwatorów. Według Kozaczka Dybowska i Tchenguiz nie obserwują się już wzajemnie na Instagramie, co w świecie show biznesu często mówi więcej niż tysiąc słów. Serwis zauważył także, iż celebrytka już od jakiegoś czasu nie publikowała w sieci zdjęć z londyńskiej posiadłości swego ukochanego. Ostatnie zdjęcie z oznaczoną lokalizacją w Londynie ukazało się na profilu Dybowskiej na początku listopada. Wspomniany kadr został jednak wykonany na mieście.
Wygląda na to, że instagramowa aktywność Dybowskiej zdążyła już zaniepokoić niektórych jej obserwatorów. Według Kozaczka pod jednym z postów celebrytki pojawił się komentarz sugerujący, że ta rozstała się z teherańskim miliarderem.
Przykro mi, że rozstałaś się z Robertem. Tyle mu pomogłaś - brzmiał wspomniany wpis.
Myślicie, że faktycznie coś jest na rzeczy?