Julia Kamińska, jak wiele koleżanek z branży, stara się pomagać ukraińskim rodzinom. Celebrytka zaangażowała się w sprowadzenie do Polski swojej przyjaciółki oraz zajęła się kobietą z dzieckiem, która uciekła z ogarniętego wojną kraju. Aktorka w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że zorganizowała swoim gościom osobny dach nad głową.
U mnie w domu nikt nie przebywa. Zdecydowałam się wynająć mieszkanie, to będzie wygodniejsze i dla tych osób, i dla mnie. Nie mogę powiedzieć, że są szczęśliwi, ale na tyle, na ile mogłam, to pomogłam - podkreśliła Julia.
Podczas poszukiwań mieszkania Kamińska spotkała się z poważnym problemem. Okazało się, że część właścicieli nie chce wynajmować mieszkań uchodźcom. Na prośbę Julii szybko odpowiedzieli pomocni fani, dzięki którym szybko udało się znaleźć odpowiednie lokum.
Zobacz: Julii Kamińskiej ODMÓWIONO wynajęcia mieszkania dla ukraińskiej rodziny: "Jestem zdruzgotana"
Wolałabym nie powtarzać tych argumentów. Byłam wstrząśnięta. Nagrałam wideo, efekt był piorunujący, udało się znaleźć fantastyczne miejsce - cieszy się aktorka.
Zobaczcie całą rozmowę.
Dietetycy niszczą rady celebrytek, a Lidia Kopania swoją karierę