O Julii Kosterze i Kacprze Błońskim zrobiło się głośniej, gdy w 2019 roku młodzi influencerzy zaangażowali się w projekt Stuarta "Stuu" Burtona - Team X.
To właśnie w willi, w której zamieszkała wówczas grupa youtuberów, zrodziło się uczucie pomiędzy Julką i Blonskym. Zakochani poinformowali o związku na początku 2020 roku w ramach promocji jednego z utworów twórcy hitu "Eluwina".
W Wielką Sobotę influencerzy, których na samym Instagramie łącznie śledzi prawie trzymilionowe grono fanów, nieoczekiwanie poinformowali o rozstaniu. Na instagramowym profilu Kacpra pojawiło się czarno-białe zdjęcie z Julką oraz oświadczenie:
Nie wiem, jak pisze się takie posty, więc po prostu napiszę to, co jest w mojej głowie - zaczął, przechodząc do sedna:
Nie żałuję ani jednego dnia z całej naszej relacji, którą budowaliśmy z Julką przez ponad dwa lata. Nauczyliśmy się od siebie rzeczy, które zostaną z nami na całe życie oraz przeżyliśmy mnóstwo wspólnych przygód - kontynuuje 24-latek i zauważa trafnie:
Niestety życie to nie Instagram i nie wszystko jest idealne.
Następnie wskazuje, że od dłuższego czasu im się nie układało i zapewnia, że rozstanie było ich wspólną decyzją:
Mieliśmy w naszym związku sporo upadków, które udawało nam się ratować. Zauważyliśmy jednak, że od jakiegoś czasu, zamiast cieszyć się tą relacją, wnosimy w swoje życia niepotrzebne negatywne emocje. Jestem dumny, że podeszliśmy do tego tak dojrzale i wspólnie zdecydowaliśmy się rozstać, bez żadnych kłótni i spalonych mostów. Życzymy sobie jak najlepiej i trzymamy za siebie kciuki - zapewnia i apeluje do obserwatorów:
Was prosimy o uszanowanie naszej decyzji, niesnucie teorii i o niewypisywanie na ten temat w prywatnych wiadomościach. Dodam, że nie mam zamiaru usuwać wspólnych zdjęć, tak jak nie mam zamiaru wymazywać z głowy wspólnych wspomnień. W tym miejscu kończy się etap, w którym szliśmy wspólnie, dalej pójdziemy już sami - kwituje.
O kilka słów pokusiła się też 18-letnia Kostera. Na Instastories napisała:
Nie sądziłam, że kiedyś taka informacja się pojawi, ale nasz związek dobiegł końca. Były to cudowne dwa lata, ale jak to w każdym związku - nie zawsze było idealnie. Jest to trudne zarówno dla mnie, jak i dla Kacpra, dlatego chciałabym, abyście uszanowali naszą prywatność i nie dopytywali, ani nie tworzyli jakichś teorii - pisze 18-latka, również prosząc o wyrozumiałość.
Nie dogadywaliśmy się, mieliśmy parę prób naprawy, ale nie udało się nam dojść do porozumienia i tak będzie lepiej dla nas obojga - zapewnia i tak jak były chłopak wskazuje na to, że próbowali ratować relację.
Na zakończenie Julka podziękowała Kacprowi za wspólny czas i zdradziła, że rozstanie nie jest dla niej łatwe:
Życzę Kacprowi jak najlepiej i dziękuję mu za te ponad dwa lata. Dużo się nauczyłam, a przede wszystkim nauczyłam się kochać. Jest mi przykro, jest mi bardzo smutno, było to prawdziwe uczucie. Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali. Pamiętajcie, że widzicie tylko małą część naszego życia - czytamy.
Będziecie tęsknić za tym duetem?