Julia von Stein zasłynęła dzięki programowi "Królowe życia", ale zdecydowanie większy rozgłos przyniosły jej życiowe perypetie relacjonowane na Instagramie. Celebrytka co rusz żali się na InstaStories na sytuacje, w jakich się znajduje.
Ostatnio historia zatoczyła koło, bowiem Julia von Stein podjechała do McDonald's. Jakiś czas temu w sieci fastfoodowej posprzeczała się z pracownicą McDrive'a, ponieważ zabroniono jej palić papierosa. Tym razem wyznała, że podeszła do niej kobieta w kryzysie bezdomności, która poprosiła o pieniądze. Po odmowie miało zrobić się bardzo niemiło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia von Stien pokłóciła się z kobietą w kryzysie bezdomności
Julia von Stein w niedzielę wieczorem wybrała się na szybki posiłek do sieci fast foodowej, pod którą często spotyka osoby w kryzysie bezdomności. Tym razem, z uwagi na brak gotówki, nie zdecydowała się na wyciągnięcie pomocnej dłoni, co skończyło się wielką aferą.
To jest hit. Podjechałam pod McDonald's, żeby zjeść cokolwiek na szybko. Tutaj jest bardzo dużo bezdomnych i jest ok. Niektórzy są mili, ja jestem dobra, ja zawsze daje pieniądze, natomiast jest taka jedna pani, która jest przebezczelna. Mi pieniądze z nieba nie lecą i ja nikomu nie muszę rozdawać swoich pieniędzy. Słuchajcie, powiedziałam, że nie, nie mam pieniędzy, tym bardziej że płaciłam kartą - relacjonowała rozemocjonowała Julia von Stein.
Celebrytka ruszyła po kilku chwilach w stronę okienka, gdzie odbiera się złożone zamówienia i ponownie spotkała kobietę. Tym razem zaczęła rzucać w jej stronę wulgaryzmami.
Ja podjeżdżam do okienka, odbieram zamówienie, a ona do mnie "ty głupia c*po". No, k*rwa, nie wiem, jak można zostać zwyzywaną przez bezdomnego, ale widocznie można. Jak popatrzyłam się na nią i mówię: "Niech pani jeszcze powtórzy". Przysięgam, to jest skandal. Ja niby się nie umiem zachować pod McDonalds, a mnie bezdomny wyzywa. Nie wiem, kto tu jest "głupią c*pą", ale na pewno nie ja. Jakby się pani wzięła do roboty, to gwarantuje, że jeździłaby pięknym samochodem, miała bardzo dużo pieniędzy i tego życzę z całego serca. Ale, k*rwa, nikt mnie nie będzie wyzywał - dodała.
Julia von Stein psioczy na kobietę w kryzysie bezdomności
Julia von Stein pokazała kobietę, z którą wdała się w potyczkę słowną. Stwierdziła, że wcale nie wygląda na osobę w kryzysie bezdomności. Oliwy do ognia dolał fakt, że paliła papierosa w strefie McDrive. Po powrocie do domu "królowa życia" wyznała, że z nerwów sama podpaliła sobie spodnie fajką.
Ja nie mogłam palić w strefie McDrive - bezdomny może. Ja nie mogę się zdenerwować, ale bezdomny bez żadnego powodu ma prawo mnie zwyzywać. Aż tracę powietrze. Godny pożałowania przebieg wydarzeń. Dużo mnie dziwi w życiu, ale to rozj*bało mi łeb. (...) Jak można zostać zwyzywanym przez bezdomnego? Żebym jeszcze coś zrobiła - rozmyślała.