Julia Wieniawa to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd. Jest nie tylko aktorką, piosenkarką i influencerką, ale także wziętą bizneswoman. Choć trudno w to uwierzyć, jej kariera rozpoczęła się blisko 13 lat temu, gdy zagrała Paulę, dziewczynę jednego z braci Boskich w serialu "Rodzinka.pl". Kolejne medialne związki, role w popularnych filmach i serialach, a także udział w programach sprawiły, że stała się jedną z najchętniej obserwowanych celebrytek w sieci. Na Instagramie zgromadziła 2,2 mln obserwujących, z którymi dzieli się zarówno radościami, jak i troskami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa nie jest jedynaczką. Ma trzy przyrodnie siostry, z którymi utrzymuje dobre relacje. Alicja Wieniawa-Narkiewicz jest córką ojca artystki i jego kolejnej partnerki. Dziewczyna postanowiła pójść w ślady gwiazdy "Rodzinki.pl" i związała swoją przyszłość z aktorstwem. Nie zamierza jednak wykorzystywać faktu, że jej siostra jest znaną osobą i być dla niej konkurencją.
Dzieli nas pięć lat, więc ta różnica wieku sprawia, że na pewno nie będziemy starać się o tę samą rolę. Natomiast liczę na to, że kiedyś spotkamy się na planie, grając dwie zupełnie inne postaci. To na pewno byłoby ciekawe doświadczenie - mówiła w rozmowie z Plejadą.
W innej rozmowie przyznała, że nie chciałaby być postrzegana jako "siostra Julii Wieniawy", podkreślając, że chce wypracować swoją własną tożsamość zawodową i nie chce być definiowana przez sukces swojej siostry.
To byłaby hipokryzja, gdybym powiedziała, że to przeszkadza, bo to nazwisko zwraca uwagę i nie da się tego ukryć, że Wieniawa ma dzisiaj taką mocną pozycję, którą wybudowała moja siostra. Ja mam tego świadomość i wiem, że to działa na moją korzyść. Jeśli chodzi o minusy, to tak, przede wszystkim na ten moment jestem siostrą i być może długo będę. Pracuję na moje imię i być może wszystko przyjdzie z czasem. Nie potrzeba opowiadać się po żadnej ze stron. Idę swoją drogą i spotykamy się z Julią na podobnym gruncie i obie na tym gruncie działamy - powiedziała w Świecie Gwiazd.
Teraz natrafiła się ku temu świetna okazja. Alicja zagrała jedną z głównych ról w serialu "Czarne stokrotki", który dziś pojawił się w streamingu. O czym opowiada produkcja?
Geolożka Lena (Karolina Kominek) w obliczu niecodziennych wydarzeń wraca do rodzinnego Wałbrzycha. Jej nastoletnia córka (Alicja Wieniawa-Narkiewicz), z którą wiele lat temu straciła kontakt, jest podejrzana o uprowadzenie kilkorga dzieci. Policja początkowo bagatelizuje sprawę, ale zdesperowana bohaterka rozpoczyna własne śledztwo. Im więcej dni mija, tym mniejsza szansa, że jej córka i przedszkolaki odnajdą się żywe - czytamy w materiałach prasowych.
Myślicie, że ten serial otworzy Alicji furtkę do wielkiej kariery?
ZOBACZ: Skromna Alicja Wieniawa-Narkiewicz rozdaje autografy przed studiem "Dzień Dobry TVN" (ZDJĘCIA)