Julia Wieniawa na przestrzeni ostatnich lat wyrobiła się na naprawdę wytrawną graczkę na arenie showbiznesowej. Celebrytka w zadziwiająco krótkim czasie osiągnęła w branży status, który pozwala jej jednocześnie czerpać kosmiczne zyski z wszelkiej maści współprac, a do tego realizować się artystycznie w projektach bardziej ambitnych, które zwrócą się w najlepszym wypadku za jakiś czas. Przy tak wygodnej pozycji materialnej i zawodowej trudno nie wyrobić sobie chęci na oferowane przez wymuskane świątynie handlu dobra luksusowe, tak więc nie powinno dziwić, że również Julka uległa pokusie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa chwali się zawartością garderoby
Tym razem Wieniawa postanowiła zademonstrować swoim obserwatorom, jak składowane są jej modowe inwestycje. Co prawda na pierwszym planie obserwujemy samą dumną właścicielkę w obciętym na wysokości żeber topie marki Loewe i szalenie popularną metaliczną torebeczką Diesela. Trudno jednak nie zwrócić uwagi na tło.
Na wielopiętrowych podświetlanych od spodu półkach prezentują się pięknie wyeksponowane torebki światowej sławy projektantów. Mamy tu kilka okazów klasycznej "flap bag" od Chanel w różnych wydaniach kolorystycznych (niektóre egzemplarze potrafią kosztować nawet 30 tysięcy złotych i to z drugiej ręki), zaraz obok błękitnym połyskiem lśni Louis Vuitton, a już nieopodal czyha Bottega Veneta. Takiej kolekcji nie powstydziłaby się żadna szanująca się fashionistka.
Przypomnijmy: Julia Wieniawa wygina się w basenie na Rodos. Internauci komplementują jej nową fryzurę: "Jak BOGINI!" (ZDJĘCIA)
Imponujące?