Julia Wieniawa po nieudanym związku z Baronem dość długo (jak na showbiznesowe standardy) figurowała jako singielka. W końcu jednak wyszło na jaw, że jej serce skradł dawny dobry przyjaciel, Nikodem Rozbicki, z którym już w wakacje młoda gwiazdka została "przyłapana" na czułościach...
Choć początkowo Julia i Nikodem ukrywali się z łączącym ich uczuciem, teraz - gdy miłość kwitnie już w najlepsze - wcale nie mają zamiaru tego robić. W piątkowy wieczór Wieniawa pochwaliła się romantyczną fotografią, na której tuli się do Rozbickiego, a następnego dnia zakochane gołąbeczki ruszyły w odwiedziny do ulubionego sąsiada 22-latki, Marcina Tyszki.
Gościnny Marcin powitał Julię i Nikodema lampką wina, po czym cała trójka zasiadła w salonie fotografa, by urządzić sobie małą pogawędkę. I tym razem nie mogło oczywiście obyć się bez zrelacjonowania tego ważnego w życiu momentu na InstaStory.
Witamy w tropikach, witamy w Ptysio home - oznajmił do kamery opatulony szalikiem Tyszka
Czy to Syberia, czy to może Bali? - dopytywała następnie Julia, prezentując fanom dorodne rośliny w salonie sąsiada.
Miło spędzili popołudnie?