Talent aktorski Julia Wieniawa szlifowała na planie serialu "Rodzinka.pl". Fala popularności, jaką dała jej drugoplanowa rola w sitcomie na licencji, poniosła Julię tak daleko, że celebrytka zdecydowała się zrezygnować z dalszej edukacji i zacząć szlifować samorodny talent w praktyce.
Odkąd zdała maturę, 22-letnia celebrytka idzie jak burza. Julia jest nie tylko jedną z najbardziej rozpoznawalnych influencerek, ale i właścicielką marek modowej i urodowej. Wieniawa stara się też rozwijać jako aktorka. Dziewczyna Nikodema Rozbickiego ma nawet na koncie rolę w warszawskim teatrze Komedia, udało się jej też zaangażować do produkcji Patryka Vegi Kobiety mafii, w którym zagrała Sandrę "Futro".
Julia świetnie się też odnalazła w roli Zosi Wolskiej - bohaterki horroru W lesie dziś nie zaśnie nikt. Slasher, który przez pandemię nie trafił w końcu do kin, został pokazany wiosną minionego roku na platformie Netflix i zebrał sporo pozytywnych recenzji. Teraz okazuje się, że produkcja będzie miała swój dalszy ciąg. Oczywiście z Wieniawą.
Aktorka nie kryje ekscytacji, że znowu jest jej dane pracować na planie horroru. Dziś na Instagramie celebrytki pojawiła się jej fotka, na której widzimy Julkę z włosami w nieładzie, umazaną czerwoną farbą.
Guess, who's back - zagaduje z angielska celebrytka, po czym dopowiada: Oh, Yes. Dziś pierwszy dzień na planie. Kręcimy "W lesie dziś nie zaśnie nikt".
Czy jesteście tak samo podekscytowani jak Julia Wieniawa?