Jeszcze kilka tygodni temu instagramowy profil Julii Wieniawy zasypywanym był wakacyjnymi treściami prosto z rajskiej wyspy Bali, gdzie młoda celebrytka relaksowała się w towarzystwie Rafała Jonkisza oraz innych znajomych. Niestety, jak wiadomo, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Po paru nieprzyjemnych spotkaniach z dzikimi zwierzętami oraz szalonych tańcach na barowym stole Julka wróciła do szarej ojczyzny, gdzie czekały na nią plotki z rodzimego podwórka...
Wieniawa zbyt długo jednak nie wytrzymała w stolicy. Już kilka dni po powrocie do kraju okazało się, że Julka i jej ukochany Nikodem siedzą w samolocie i wybierają się na kolejne wakacje. Tym razem zakochani obrali popularne wśród gwiazd Malediwy, gdzie zatrzymali się w luksusowych domkach położonych na wodzie.
Jak można się było spodziewać, już następnego dnia fani zostali zalani kolejną dawką wyjazdowego kontentu. Julia udostępniła efekty mini-sesji zdjęciowej w bikini i słomianym kapeluszu, pokazała również, że nawet podczas wakacji trzyma się swojej codziennej rutyny i uprawia jogę.
Rozbicki nie został w tyle i też pochwalił się bajkowym otoczeniem, przy okazji eksponując swój nowy kolor włosów. Jedna z fotek przedstawia ukochanego Wieniawy podczas kąpieli w ich prywatnym basenie. Dodajmy, że cena za noc w pięciogwiazdkowym hotelu, w którym zatrzymali się Wieniawa i Rozbicki, to minimum... trzy tysiące złotych w samym środku sezonu. Oczywiście zainteresowani mogą też wybrać nocleg w jeszcze bardziej luksusowej willi w malediwskim ośrodku za "skromne" za osiem tysięcy.
Zobaczcie, jak Nikodem i Julia bawią się na Malediwach.