Julia Wieniawa bardzo długo walczyła o pozycję w show biznesie, którą może się dziś poszczycić. W przerwie między kolejnymi projektami celebrytka wybrała się w podróż po Europie, w której towarzyszył jej Nikodem Rozbicki. Para gościła m.in. w Amsterdamie, Paryżu czy Wenecji.
Przez całą podróż Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki sumiennie relacjonowali swoje poczynania na Instagramie i TikToku. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć m.in. jak celebrytka maca pierś rzeźby, a jej ukochany klepie ją w pupę podczas pobytu w hotelu. Podczas powrotu pochyliła się natomiast nad ewentualnym zrobieniem prawa jazdy.
Przypomnijmy: Julia Wieniawa kończy urlop i grozi, że ZROBI PRAWO JAZDY: "Julcia obiecała Nikusiowi"
Teraz "Julcia" i "Nikuś" wrócili już do kraju, jednak jeszcze w trakcie podróży celebrytka zaliczyła drobną "wpadkę". W pewnym momencie zawiódł ją bowiem instagramowy filtr, przez co pokazała obserwującym niedoskonałości, o których zapewne wolałaby zapomnieć. Nic jednak straconego, bo zaraz po powrocie udała się na sponsorowaną wizytę w specjalistycznej klinice.
Wieniawa nagrała relację, w której poddaje się serii zabiegów i ubolewa nad tym, jak wygląda jej cera po podróży. Jak podkreślała, duży wpływ miał na to brak zbilansowanej diety, który odbił się na kondycji jej skóry.
Jejku, jak ja wyglądam... Słuchajcie, po wakacjach, dieta wiadomo jaka była na wakacjach. Różna, szczególnie samochodem jak jeździliśmy to kanapka, pizza, McDonalds... No i to wszystko wyszło na twarzy - relacjonowała.
Na szczęście z pomocą przyszli jej specjaliści, którzy przeprowadzili, jak to nazwała, "renowację twarzy". Julia przyznała, że poddała się kilku zabiegom, za którymi nie przepada, ale czego się w końcu nie robi dla poprawy kondycji cery...
W ogóle, Jezu, krew mi się aż leje, no nieważne. W każdym razie Ewa robi mi renowację twarzy. Ja krzyczę i odstraszam klientów, ale wrócę do domu piękna - zapewniła.
Po fakcie pochwaliła się też efektem końcowym, choć na ten przyszło jej pewnie jeszcze chwilę poczekać.
Podziwiacie jej poświęcenie?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!