Był czas, gdy Julia Wieniawa i Jessica Mercedes, należące do grona najpopularniejszych celebrytek młodego pokolenia, chętnie epatowały swoją przyjaźnią w social mediach. Influencerki pojawiały się razem na imprezach, organizowały u siebie wspólne wieczorki z winem, a nawet chodziły na podwójne randki, na które zabierały swoje drugie połówki - Nikodema Rozbickiego i Kubę Karasia.
Z czasem między celebrytkami zaczęło zgrzytać. Na Instagramie przestały pojawiać się ich wspólne zdjęcia i relacje ze ścianek. Punktem kulminacyjnym były kłopoty sercowe Jessiki Mercedes. Blogerka modowa rozstała się ze swoim chłopakiem, a wkrótce potem okazało się, że Mercedes nie obserwuje już instagramowego profilu Julii Wieniawy, która z kolei była widywana na mieście z byłym chłopakiem Jess. W obliczu tych wydarzeń Mercedes jeden z weekendów poświęciła na "oczyszczanie energii", co udokumentowała pieczołowicie na Instagramie. Skomentowała również post Kanye Westa o przyjaciołach, którzy wbijają noże w plecy...
Jessica i Karaś w końcu do siebie wrócili, a drugą szansę uczcili podczas wyjazdu z góry. Wciąż jednak na próżno szukać na Instagramie śladów znajomości Jessiki z Wieniawą. Czyżby relacja celebrytek należała do przeszłości?
W rozmowie z Pudelkiem podczas gali na Elle Style Awards Julia Wieniawa skomentowała pogodzenie się blogerki i muzyka. Zapewniła również, że nie ma między nimi złej krwi i jak tylko spotka Jessikę na ściance, to chętnie się z nią przywita.
Wiem, że są znowu razem i jak ją zobaczę, to się z nią przywitam - zapewniła Pudelka.
Fotoreporterom nie udało się jednak doczekać tego momentu. Przy okazji tematu sercowych zawirowań w rozmowie z naszym reporterem Julia opowiedziała też o swej relacji z Nikodemem oraz wytłumaczyła, dlaczego ostatnio tak rzadko publikują coś razem w social mediach.
Nikodem mało wrzuca, on nie chadza w takie miejsca. Nie nagrywam go. Nie nagrywamy siebie, chyba że do prywatnej kolekcji. Należy to uszanować, to nie znaczy, że już koniec.
Wierzycie, że między celebrytkami nie ma "bad blood"?