Już od dobrych paru tygodni Julia Wieniawa zdaje się toczyć zaciętą walkę z internautami, którzy próbują ze wszystkich sił wmówić jej korzystanie z botoksu, kwasiku i innych innowacji z zakresu medycyny estetycznej. Zamieszczony przez aktorkę na Instagramie post dementujący wszelkie domysły ciekawskich fanów najwyraźniej nie wystarczał. Podejrzenia wynurzyły się wkrótce na pozostałych platformach społecznościowych. Doprowadzona do skraju cierpliwości Julka postanowiła w końcu poświęcić sprawie osobnego tiktoka, w którym udowadnia, że jej usta są w pełni mobilne i niczym nieskrępowane.
Nie wiem, ile razy będę musiała to udowadniać. Proszę bardzo, tak wyglądają moje naturalne usta. Mogę je marszczyć. Robić dzióbki. Nie ma tutaj nic - deklaruje celebrytka, wyginając ustka do kamery na wszelkie możliwe sposoby.
Jednocześnie Wieniawa przyznaje, że stosuje na twarzy pewne "triki", aby to i owo faktycznie wydawało się pełniejsze. W osiągnięciu zamierzonego celu wspiera się jednak nie wizytami u doktora, a magią makijażu.
Bardzo chętnie podzielę się moim sposobem na zrobienie takich "powiększonych ust" domowymi środkami - zdradza Juleczka, demonstrując dumnie swoją "sekretną" technikę z wykorzystaniem konturówki i błyszczyka.
Na odchodne gwiazdka dzieli się jeszcze jednym szalenie ważnym "tipem".
Pamiętajcie, że usta, jeżeli patrzymy z dołu, wyglądają na mniejsze, a jeżeli patrzymy z góry, wyglądają na pełniejsze!
Weźmiecie sobie jej nauki do serca?
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Julia Wieniawa już WYMIKSOWAŁA SIĘ z kosmetycznego biznesu! "Sprzedałam swoje udziały"
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?