Występ Julii Wieniawy w Tańcu z Gwiazdami dla wielu był zaledwie kwestią czasu. Młoda aktorka zakręci wreszcie nóżką na telewizyjnym parkiecie w piątek wieczorem i nie ulega wątpliwości, że ostrzy sobie zęby na Kryształową Kulę. Ambicje aktorki wywołują u niej jednak sporo stresu. Celebrytka odczuwa presję otoczenia, które rzekomo ma wróżyć Julce zwycięstwo w programie. Kilka dni temu 21-latka żaliła się w social mediach na stres, który zostawił po sobie nawet skutki uboczne na twarzy Wieniawy.
Przypomnijmy: Dramat Julii Wieniawy: Spuchło jej oko na kilka dni przed "Tańcem z Gwiazdami". "JEZUS, CO TO JEST?"
Aktorka w rozmowie z Michałem Dziedzicem przyznała, że stres jest ogromny i paraliżujący. Spuchnięte oko tłumaczyła dolegliwościami, które wywołały nerwy. Julka opowiedziała również o ostatnim ataku paniki podczas próby generalnej na parkiecie.