Julia Wróblewska to młodziutka aktorka, która zasłynęła dzięki komedii "Tylko mnie kochaj". Później jednak show biznes nieco o niej zapomniał, ale ona wciąż stara się o sobie przypominać. Niedawno oznajmiła fanom, że powiększyła usta.
Zobacz także: Julia Wróblewska, Natalia Siwiec i Anella, czyli galeria POWIĘKSZONYCH UST polskich celebrytek! (ZDJĘCIA)
Jak podkreśliła, nie zrobiła tego jednak z powodu kompleksów, a z ciekawości "jak to jest". Julia Wróblewska relacjonowała zabieg w mediach społecznościowych, a później pochwaliła się efektem końcowym.
Zobacz także: Julia Wróblewska opowiada o terapii: "Ta choroba jest jak wirus"
Najwyraźniej nie wszystkim się to spodobało, bo na relacji na Instagramie Julki pojawiły się dłuższe wpisy, w których aktorka zastanawia się, co łączy inteligencję i zabiegi medycyny estetycznej.
Przeglądając social media, zastanawiam się, co wspólnego mają zabiegi medycyny estetycznej (szczególnie nietrwałe) i inteligencja/mądrość. Oraz skąd ludzie to połączenie znaleźli - zastanawia się.
A zaraz po tym, co mają wspólnego zaburzenia psychiczne i raczej ich zniknięcie, skoro ktoś wygląda ładnie i coś sobie poprawia. To społeczeństwo potrzebuje dobrej edukacji w temacie zdrowia psychicznego. Bo osoby chore - uwaga - również mogą wyglądać dobrze lub poprawiać swój wygląd! - dodała.
Zgadzacie się z nią?