Julia Wróblewska zaczynała karierę jako mała dziewczynka. 24-letnia dziś aktorka ma za sobą trudne momenty i niezwykle intensywną walkę o zdrowie psychiczne. Kilka miesięcy po powrocie z ośrodka terapeutycznego, gwieździe przytrafiła się przykra sytuacja, którą dokładnie opisała na Instagramie. Okazało się, że będąc w sklepie, Julia została ofiarą złodzieja, który ukradł jej telefon.
Julia Wróblewka okradziona. Miesiąc temu straciła telefon
Ukradli mi telefon. Jest 8 minut od mojego domu i zmienił lokalizację 2 razy. Nie da się nic zrobić. Telefon jest zablokowany. Nice. (...) Generalnie powiem z góry, że nie poczułam kieszonkowca i zorientowałam się niedługo po, po czym namierzyłam go w parku, potem w bloku - relacjonowała.
ZOBACZ: Julia Wróblewska padła ofiarą KRADZIEŻY! "Uważajcie na tych mężczyzn! Dałam się łatwo nabrać"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wróblewska odzyskała skradziony telefon. Wszystko dzięki pracownikom kiosku
Jak opisała Julia, całe zajście zostało zgłoszone na policję, jednak początkowo przyjmowano, że urządzenie zostało po prostu zgubione, a potencjalny znalazca miał 14 dni na zwrot zguby. Choć nadzieja aktorki na odzyskanie telefonu z pewnością nieco przygasła, równo miesiąc od kradzieży, urządzenie trafiło z powrotem w jej ręce. Wróblewska pochwaliła się radosną nowiną na Instagramie.
Pamiętacie, jak mówiłam wam, że ukradli mi telefon? Zadzwoniono do mnie dziś z policji, znalazł się razem ze złodziejem - oznajmiła. Jest cały i dostanę go za tydzień! Mega podziękowania dla ludzi z personelu Żabki, którzy rozpoznali złodzieja i zatrzymali go oraz zadzwonili na policję.
Aktorka wyraziła swoją wdzięczność dla osób, które przyczyniły się do zatrzymania złodzieja.
Ale seriously, ja bym się bała zamknąć w sklepie taką osobę, mogłaby być agresywna, wystarczy sięgnąć po butelkę. Więc naprawdę wow, muszę im coś kupić od siebie w ramach podziękowań - przekazała Wróblewska.