Julia Wróblewska chętnie zaprasza internautów do swojego życia. 21-latka otwarcie mówi o problemach, z jakimi się boryka. Opowiada o problemach psychicznych, terapii, leczeniu i jego efektach. Od pewnego czasu aktorka relacjonowała też to, co działo się w jej życiu uczuciowym. W marcu szczęśliwa celebrytka przedstawiła światu swojego chłopaka, Krzysztofa, nazywając go "powodem, dla którego się uśmiecha".
W kolejnych miesiącach wspólnych zdjęć było coraz więcej. Zarówno Julia, jak i Krzysztof chętnie pokazywali na Instagramie wspólne fotki, na których nie szczędzili sobie czułości. Ostatnie wspólne ujęcia na profilu Julii pochodzą z końca sierpnia, jej chłopak wspólne zdjęcie wrzucił kilka tygodni wcześniej. Od tamtej pory Wróblewska nie dzieliła się już ze światem swoim szczęściem, a dziś napisała, że jest singielką.
Relationship status: SINGLE - podpisała swoją fotkę na Instagramie Julka.
Internauci szybko zaczęli dociekać, dlaczego Wróblewska rozstała się z chłopakiem. Celebrytka wyjaśniła, że za decyzją stały "nie dające się pogodzić różnice".
Inne plany na życie, przestaliśmy się dogadywać w wielu sprawach, trochę wszystko zgasło. Próbowaliśmy robić sobie przerwę i popracować nad tym, ale nie wyszło - napisała Julia.
Celebrytka przyznała, że mocno przeżyła rozstanie, ale zdążyła się już pozbierać:
Jest coraz lepiej. Pierwsze dni były najgorsze - napisała.
Ktoś zauważył, że związek Julii i Krzysztofa był skazany na niepowodzenie, ponieważ para za dużo pokazywała innym w mediach społecznościowych. Wróblewska skomentowała ten wpis.
To nie kwestia tego, po prostu nie byliśmy dla siebie stworzeni, no cóż - podsumowała.
Julka zdradziła też, że rozstanie z ukochanym przypłaciła spadkiem wagi:
Schudłam jeszcze bardziej przez stres, bo nie mogłam jeść - napisała.
Myślicie, że dadzą sobie jeszcze jedną szansę?