Związek Justina Biebera i Hailey Baldwin od początku wzbudzał spore kontrowersje. Choćby dlatego, że para pobrała się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Bieber po raz kolejny rozstał się z Seleną Gomez. Plotki o tym, jakoby w ich małżeństwie działo się nie najlepiej, podsycały zdjęcia paparazzi. Justin wydawał się na nich bardzo przygaszony w towarzystwie małżonki.
Justin i Hailey Bieberowie spodziewają się dziecka
Wygląda jednak to, że para, wbrew różnym pogłoskom, ma się się dobrze. W maju tego roku, niespełna 4 lata po ślubie, modelka i muzyk odnowili przysięgę. W instagramowym wpisie ze zdjęciami z ceremonii ogłosili, że spodziewają się pierwszego dziecka.
Do tej pory Bieberowie nie zdradzili płci potomka, ani tym bardziej imienia. Nie wiadomo też, kiedy Hailey urodzi. Jej ciąża wzbudziła niemałą histerię wśród fanek Justina. Dla wielu z nich to szok, że ich idol z nastoletnich lat niebawem zostanie ojcem.
Niestety, nie wszyscy fani są w stanie uszanować prywatność przyszłych rodziców. Ostatnio Justin Bieber musiał nawet podnieść głos, aby przegonić namolnych nastolatków. Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w hotelu Waldorf Astoria w West Hollywood. Jak donosi serwis TMZ, w obiekcie odbywało się żydowskie przyjęcie - bar micwa.
Justin Bieber przepędził namolnych nastolatków
Grupa nastolatków zauważyła, że w budynku jest też Jstin Bieber. Zaczęli go nagrywać.
Czy to jest dla was zabawne? Śmieszy was to? - pytał chichoczących nastolatków piosenkarz.
Młodzież nie reagowała, dlatego wyraźnie wzburzony Bieber zaczął przepędzać ich, gestykulując.
Wynoście się stąd - grzmiał, kiedy pracownicy hotelu odprowadzali nastolatków z powrotem na imprezę.
Naoczny świadek zajścia przekazał TMZ, że Justin był o wiele spokojniejszy, kiedy po raz pierwszy poprosił nastolatków, żeby zostawili go w spokoju. Zdenerwował się dopiero, gdy mimo próśb nadal go oblegali. Ponoć nerwy 30-latka wynikały z tego, że czekał w hotelu na ciężarną Hailey. Nie chciał, żeby nastolatkowie przeszkadzali im podczas lunchu.