Justin i Hailey Bieber oraz Selena Gomez przez ostatnią dekadę byli uwikłani w miłosny trójkąt, który wyczerpał emocjonalnie każdego z nich. Celebryci wciąż próbują rozliczyć się z przeszłością i co jakiś czas zdradzają szczegóły dotyczące tej zawiłej relacji.
Ostatnio małżonka 26-latka raz jeszcze znalazła się na celowniku "wyznawczyń" Gomez (tzw. Selenatorów), gdy państwo Bieber zrobili wspólną relację na żywo. Idol nastolatek wyjawił w serii relacji na Instagramie, że jedna z popularniejszych wielbicielek jego byłej dziewczyny próbowała nakłonić internautów, aby "bombardowali" Hailey i Justina podczas "lajwa" na Instagramie w ten czwartek. Kobieta nie pozostawiła na modelce suchej nitki, zachęcając ludzi do pisania pod relacją na żywo komentarzy w stylu "Jelena" albo "Selena jest lepsza".
Dojedźcie ją. Wszyscy ją dojedźmy - powtarzała.
Celebryta postanowił udostępnić niepokojące nagranie, nazywając kobietę "smutną namiastką człowieka". Kanadyjczyk odniósł się do jej słów i podjął próbę wytłumaczenia fanom, że to jest niedopuszczalne, aby jego ukochana była ciągłym celem bezpodstawnych ataków ze strony jego miłośniczek.
Chciałem się tym tylko podzielić, aby ludzie zorientowali się, z czym mamy do czynienia każdego dnia - napisał Justin. Myślę o jej życiu i o tym, jak bardzo musi być nieszczęśliwa, skoro chce spędzić życie na próbach sprawienia, by inni czuli się źle. Lekcja z tego jest taka: to ona traci. Życie jest satysfakcjonujące, kiedy podnosisz na duchu i dodajesz wartość ludziom! Życie, w którym chcesz, aby inni czuli się mali, będzie pozbawione przyjaciół i prawdziwej radości.
Swoje trzy grosze dodała w tej kwestii również sama zainteresowana, Hailey, apelując do internautów, aby zrozumieli, że mową nienawiści narażają ją na poważne straty moralne.
Zwykle milczę i nie odnoszę się do takich rzeczy, ponieważ muszę chronić siebie i swoje zdrowie psychiczne - stwierdziła. Ale doszło już do takiego poziomu złości i hejtu, który jest wyjątkowo niezdrowy i smutny. Nigdy nie chciałbym, aby ktoś był traktowany w ten sposób i nigdy nie będę tolerować tego rodzaju nienawistnego zachowania.
Chcę tylko wspierać, podnosić na duchu i zachęcać inne kobiety w tej branży i życzyć im tylko miłości i sukcesu. Życzę wszystkim moim obserwatorom i zwolennikom tego samego. Życzę młodej kobiecie z tego filmu wszystkiego najlepszego, mam nadzieję, że znajdzie w tym życiu miłość, spokój i szczęście - dodała na koniec.
Myślicie, że Selena współczuje swojej następczyni?